poniedziałek, 9 marca 2020

Kiełbus kontra Christa pod Grunwaldem

Sławek Kiełbus wrzucił na Facebooka taki oto szkic "Bitwy pod Grunwaldem".


A oto ten sam fragment w wykonaniu Janusza Christy. Przypadek?


Christa planował zdaje się kolejne puzzle dla wydawnictwa Trefl (pisaliśmy o tym 9 lat temu), ale pracy nie dokończył. Czyżby autor "Nowych przygód Kajka i Kokosza" postanowił zrobić to za niego? Przypomnijmy, że Kiełbus rysował już kiedyś dla Trefla puzzle w stylu Christy (a może Van Haasterena), ale wtedy nie był jeszcze oficjalnym następcą Mistrza.

Sławek, wielkie brawa za odwagę! Dajesz radę.

poniedziałek, 2 marca 2020

(FANART) Multicrossover Mietka Fijała

Mietek Fijał narysował potrójny crossover: "Kajka i Kokosza", "Wiedźmina", "Oskara i Fabrycego" oraz "Na Wspólnej". Gdyby Mietek przysłał nam ten komiks na plebiscyt "KiK c.d.", zwycięstwo miałby w kieszeni. A tymczasem miejsce po Chriście już zajęte... ale może znajdzie się drugie?

czwartek, 27 lutego 2020

Remake gry na Amigę

W sieci pojawiła się strona nieoficjalnego remake'u gry komputerowej "Kajko i Kokosz" z 1994 roku. Wiele osób narzekało, że oryginalna gra zawierała błędy, nielogiczności i trudno ją było ukończyć. Autor remake'u wsłuchał się w te opinie, przepuścił grę przez Adventure Game Studio i (jak twierdzi) wprowadził następujące zmiany, poprawiające tzw. grywalność:
- dwa tryby: klasyczny i rozszerzony,
- wybór trybu rozmowy,
- nowy interfejs,
- nowe scenki,
- dwa zakończenia w trybie rozszerzonym,
- osobny inwentarz dla Kajka i Kokosza,
- możliwość wymiany przedmiotów między postaciami,
- poprawione błędy.
Musimy autorowi wierzyć na słowo, bo samej gry (noszącej jedynie słyszny tytuł "W krainie borostworów") nie można pobrać z jego witryny. Są za to filmiki z gameplaya, na których widać, że ilość przeróbek jest naprawdę spora.



Już na wstępie pojawia się nowa animowana scenka z Jagą i Ofermą.

Potem mamy nowe dialogi i nowe postacie, a jedna z lokacji została mocno przearanżowana.
Wersja oryginalnaNowa wersja

Na drugim filmiku możemy dokładnie przyjrzeć się nowym elementom interfejsu gracza.




Nie wiem jak Wy, ale ja mam wielką ochotę zagrać w tę nową wersję, tylko nie bardzo wiem jak ją zdobyć i od kogo. Ale jest pewien trop: otóż do tajemniczej witryny prowadzi tylko jeden link: z bloga "Darmowe Papierowe Modele". Stąd podejrzenie, że za obydwoma projektami stoi ten sam miłośnik polskiego komiksu.

piątek, 21 lutego 2020

Z ziemi polskiej do włoskiej

Zapewne dziwicie się dlaczego od tygodnia piszemy tylko o puzzlach. Otóż powodem tego naszego nagłego zainteresowania był e-mail od czytelnika, który rzucił nowe światło na pierwszą układankę Janusza Christy - tę zamówioną przez Milicję Obywatelską. Okazuje się, że chodziło w niej nie tylko o promocję zasad ruchu drogowego wśród dzieci, ale też o promocję naszej dzielnej milicji wśród... mieszkańców Europy Zachodniej.

* * *

Każdy z Was nie raz widział pudełko puzzli z dwunogim Milusiem (patrz: "Dobiegnijmy te konie"). Gadżet ten jest dziś niezwykle rzadkim rarytasem, ale co jakiś czas wypływa na aukcjach, targach lub giełdach komiksowych; wiemy też, że wielu naszych czytelników posiada go w swoich zbiorach... Czy jednak kiedykolwiek zwróciliście uwagę na nietypowy znaczek milicyjnej drogówki, wciśnięty między czerwone logotypy firmy "Trefl" z lewej strony oraz Agencji Reklamowo-Wydawniczej "Scangraph" z prawej? Konkretnie chodzi o ten znaczek:


Okazuje się, że jest to przerobiona plakietka I Międzynarodowego Rajdu Policji Europejskich, który odbył się w Jesolo koło Wenecji w dniach 3-4 października 1987. Z plakietki Polacy wycięli jedynkę i napis "Polizie Europee", a w to miejsce wstawili eRkę drogówki oraz słowa "Milicja Obywatelska". O dziwo, nie wykasowali nazwy fundatora pucharu - firmy Simod (producent obuwia sportowego), będącej wówczas sponsorem Formuły 1. Widoczna poniżej oryginalna wersja plakietki pochodzi z folderu rajdu (klikajcie w obrazek).


Oczywiście sami byśmy na to nie wpadli. Na trop naprowadził nas Wojtek Wróbel - to on opowiedział nam o kulisach całej sprawy i dostarczył unikalną dokumentację, m.in. 4-stronicowy artykuł Jerzego Paciorkowskiego z milicyjnego tygodnika "W służbie narodu". Dowiadujemy się z niego, że Komenda Główna MO wykazała się ułańską fantazją, wystawiając do zawodowego rajdu trzy załogi na... fabrycznie nowych polonezach 1.6! Te "wspaniałe" pojazdy różniły się od służbowych poldków z drogówki jedynie pojemnością miski olejowej i wyposażeniem kabiny ("klatka", pasy bezpieczeństwa, zagłówki). Jakież było zdziwienie milicjantów, kiedy okazało się, że wszystkie inne ekipy przyjechały do Włoch samochodami wyczynowymi, przeznaczonymi wyłącznie do rajdów. Nie było ani jednej służbowej skody, łady czy wartburga, bo z całych demoludów w Jesolo pojawili się wyłącznie dzielni Polacy. Ups...

Wojtek twierdzi, że puzzle Christy zostały wyprodukowane specjalnie na tę okazję - jako gadżet, który nasi rajdowcy i towarzyszący im działacze mieli wręczać zagranicznym kolegom, sławiąc sukcesy MO na polu edukacji i profilaktyki. A teraz prawdziwa bomba: jednym z trzech kierowców w polskiej ekipie był kpt. Stanisław Siekierzycki - ten sam, który przy użyciu wody ognistej namówił Christę do rysowania milicyjnych kalendarzy. Siekierzycki pracował wtedy w Biurze Ruchu Drogowego KGMO, właśnie w sekcji profilaktyki. W artykule Paciorkowskiego jest nawet jego zdjęcie i biogram (trzeci u góry).

"W służbie narodu", październik 1987. Autor artykułu, Jerzy Paciorkowski napisał również dwa teksty o Januszu Chriście: "Kajko i Kokosz" (Wsn 34/1097) i wywiad "Przygoda z komiksem" (Wsn 40/1987).

Puzzle z Milusiem były więc pierwszym eksportowym produktem z logo "Kajka i Kokosza", poprzedzającym o kilka lat przygodówkę Seven Stars, bijatyki Playa czy obcojęzyczne wersje komiksów. Wydaje się niemal pewne, że to sam Siekierzycki wpadł na pomysł "podczepienia" układanki pod włoski rajd. Oczywiście milicjanci nie wywieźli do Jesolo całego nakładu i nie rozdali go tam w ciągu tygodnia. Większość egzemplarzy została w kraju - część z nich milicja wręczała dzieciom podczas szkolnych pogadanek, a część trafiła do sprzedaży, na co wskazuje cena 1980 zł, widoczna na krótszym boku opakowania. Tak oto udało się połączyć przyjemne (rajd) z pożytecznym (misja i... kasa).


Nie wiadomo tylko jak wyglądał podział łupów, czyli tzw. deal między podmiotami zaangażowanymi w produkcję puzzli (prywatny Trefl, polonijny Scangraph, quasi-państwowa Elektrospółdzielnia i "obywatelska" milicja) oraz czy wersja eksportowa różniła się czymś od krajowej. Tu rąbka tajemnicy mógłby uchylić Stanisław Siekierzycki, który chyba obserwuje naszego bloga, sądząc po zeszłorocznym komentarzu.

I tu apel: Panie Stanisławie, jeśli czyta Pan te słowa, bardzo prosimy o kontakt [naplasterki@gmail.com]. Zbieramy wszelkie wspomnienia o naszym patronie, Januszu Chriście, szczegóły dotyczące jego pracy i tego typu ciekawostki. Mamy nadzieję, że opowie nam Pan własną wersję historii, dwukrotnie już opisanej w prasie: raz oficjalnie, a raz anegdotycznie (szczegóły po kliknięciu w skany poniżej).

"W służbie narodu" nr 40/1987"Machina" nr 7/2001

A wracając do rajdu - jak dowiadujemy się z artykułu red. Paciorkowskiego, Polacy pojechali "zgodnie z wytycznymi" i ukończyli trasę, co nie każdej podrasowanej wyścigówce się udało. Tym samym potwierdzili potęgę polskiej myśli technicznej i odnieśli druzgocące zwycięstwo moralne. W ostatecznej klasyfikacji zajęli 17, 18 i 20 miejsce spośród 24 załóg, jakie zameldowały się na mecie. W nagrodę najlepsza polska załoga (Wróbel/Matras) otrzymała 300.000 lirów, czyli... 256 dolarów, za co po oficjalnym kursie można było kupić ze 40 pudełek puzzli, a po czarnorynkowym nawet 100! Całą tę bajońską kwotę przekazano na rozbudowę szpitala MSW w Warszawie.

środa, 19 lutego 2020

Puzzle - czeklista, wersja 2.0

Wkrótce minie dziesięć lat od publikacji naszej puzzlowej czeklisty, więc najwyższy czas na aktualizację. W ciągu tej dekady udało nam się dotrzeć do kilku nieznanych wcześniej wariantów. Udało nam się również dotrzeć do piwnicy i wygrzebać z niej kilka zapomnianych ciekawostek - np. trzy wzory puzzli Sibui, sprzedawane bez pudełek, w folijce, z odbitą na ksero kreską. Jak się zapewne domyślacie, były to po prostu pocięte wieczka od pudełek. Kolejne uzupełnienia to wczesne wersje "Shantów" i "Wakacji", wydane przez Trefl z udziałem rozmaitych kooperantów (pisaliśmy o nich w ostatnim poście) oraz dwie wersje kolorystyczne miniaturowych "Wojów Mirmiła" (zapewniamy, że tło nie wyblakło).

Zdjęcia z kolekcji Hegemona są teraz większe i wyraźniejsze. Zrobione zostały w tej samej skali, dzięki czemu możecie porównać wielkość poszczególnych pudełek. Gdybyście wpadli na trop wersji, których tu nie ma - piszcie, przysyłajcie zdjęcia. Będziemy uzupełniać. Tutaj możecie zobaczyć wszystkie rysunki Janusza Christy z puzzli Trefla, a w tym miejscu dwa niewykorzystane wzory.

KAJKO I KOKOSZ (MIRMIŁOWO)
Trefl/Scangraph/Biuro Ruchu Drogowego KGMO,
600 elem., 400x600 mm

SHANTY
Trefl/Arsis, 600 elem., 400x600 mm
SHANTY
Trefl/Chevalier/Intertour, 600 elem., 400x600 mm

SHANTY
Trefl/Arsis, 600 elem., 400x600 mm
SHANTY
Trefl, 600 elem., 400x600 mm

SHANTY
Trefl, 600 elem., 400x600 mm
SHANTY
Trefl, 600 elem., 400x600 mm (pudełko składane)

SHANTY
Trefl, 600 elem., 400x600 mm
SHANTY
Trefl, 600 elem., 400x600 mm

SHANTY
Trefl, 500 elem., 340x480 mm
WAKACJE
Trefl/Chevalier, 600 elem., 400x600 mm

WAKACJE
Trefl, 600 elem., 400x600 mm
WAKACJE
Trefl, 600 elem., 400x600 mm

WAKACJE
Trefl, 600 elem., 400x600 mm
WOJE MIRMIŁA
Trefl, 88 elem., 165x225 mm

WOJE MIRMIŁA
Trefl, 88 elem., 165x225 mm (wariant kolor.)
ZAMACH NA MILUSIA
Trefl/Rój, 300 elem., 315x420 mm

KAJKO I KOKOSZ (HEGEMON)
Trefl/Sibui, 160 elem., 320x480 mm
KAJKO I KOKOSZ (MILUŚ)
Trefl/Sibui, 160 elem., 320x480 mm

KAJKO I KOKOSZ (MILUŚ)
Trefl, 88 elem., 165x225 mm (bez pudełka)
KAJKO I KOKOSZ (ŁAMIGNAT)
Trefl/Sibui, 160 elem., 320x480 mm

KAJKO I KOKOSZ (ŁAMIGNAT)
Trefl, 88 elem., 165x225 mm (bez pudełka)
KAJKO I KOKOSZ (KURA)
Trefl/Sibui, 160 elem., 320x480 mm

KAJKO I KOKOSZ (KURA)
Trefl, 88 elem., 165x225 mm (bez pudełka)
KAJKO I KOKOSZ (KURA)
Trefl/WDA, 160 elem., 320x480 mm (błąd druk.)

NA DZIKIM ZACHODZIE
Trefl, 160 elem., 320x480 mm
NA DZIKIM ZACHODZIE
Trefl, 160 elem., 276x416 mm

NA DZIKIM ZACHODZIE
Trefl, 160 elem., 276x416 mm
KSIĘŻNICZKA
Trefl, 160 elem., 320x480 mm

KSIĘŻNICZKA
Trefl, 160 elem., 276x416 mm
KSIĘŻNICZKA
Trefl, 160 elem., 276x416 mm

PRZY OGNISKU
Trefl, 160 elem., 276x416 mm
C.D.N.?
KAJKO I KOKOSZ W KOSMOSIE
Trefl, 160 elem., 276x416 mm