poniedziałek, 23 września 2013

Powrót do świata dzielnych wojów

Arkadiusz Florek opublikował "Powrót do świata dzielnych wojów", czyli drugi tom swojej monografii o Kajku i Kokoszu. Tom pierwszy pt. "Świat dzielnych wojów" powstał w 2005 r., przez kilka lat krążył wśród fanów jako samizdat, i wreszcie dwa lata temu powiesiliśmy go "Na plasterkach" w PDF-ie. "Powrót..." ukazuje się już bez naszej pomocy, za to od razu w wersji elektronicznej, gotowej do druku, oprawienia i postawienia na Waszych półkach obok albumów Janusza Christy.

Kilka rozdziałów nowej książeczki znacie już z naszego bloga (Zbójcerze ze wschodu, Rewolucjoniści w Mirmiłowie, Domniemane inspiracje i rewelacyjna Królowa Fochna). Jednak zdecydowana większość prawie 100-stronicowej publikacji to materiał premierowy, w którym Arek próbuje odpowiedzieć na takie oto ważkie pytania: czy istnieje kod Janusza Christy?, jakie pomyłki przydarzyły się autorowi? jak zmieniała się architektura Mirmiłowa? jakie ciekawostki można znaleźć w komiksach? czy w serii o wojach ktoś zginął? kto mógłby zagrać w filmie o Kajku i Kokoszu gdyby taki powstał? Okazuje się, że po 23 latach od ukazania się ostatniego komiksu z Kajkiem i Kokoszem (a także po trzech latach naszych dociekań i fAnaliz), seria wciąż skrywa niejedną tajemnicę. Dodatkową atrakcją "Powrotu..." jest 8-planszowy komiks "Kajko i Kokosz: Uwieczniacze" z rysunkami Janusza Christy.

Plik ma 45 MB, można go ściągnąć stąd. Książka stoi też na regale WKKNP.

10 komentarzy:

  1. Co za wspaniała niespodzianka. Na Trygława, komiks ZAJEBISTY. Wyśmienita robota !
    Jesteście SUPER !

    Arkowi Florkowi wielki szacun !

    Dobra, drukowanie dobiega końca i chcę już rozpocząć lekturę !

    OdpowiedzUsuń
  2. Ładne, kawał dobrej roboty. Co prawda "Świat dzielnych wojów" był bardziej spójny całościowo, tym niemniej szacun, prawdziwy szacun się należy.

    OdpowiedzUsuń
  3. O ile w pierwszej części wywody o podobieństwach do Asterixa były logiczne i całkiem przekonywujące, o tyle w drugiej części autor,mam wrażenie, że odjechał całkowicie na jakichś niezłych dragach. Te rzekome podobieństwa do Stalina, Lenina, czołgi, kody-Kajko-żołnierz,Koko-koksownik,pan wybaczy, panie autorze, ale takich bzdur dawno nie czytałem. Przypomniał mi się kawał o pacjencie u psychiatry, któremu wszystko kojarzyło się z jednym...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. I właśnie dlatego "Świat dzielnych wojów" jest oficjalną publikacją bloga "Na plasterki", a "Powrót" już nie (chociaż nasze logo z niewiadomych przyczyn tam się znalazło).

      Usuń
  4. Wrzuci ktoś działający link?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A gdzie magiczne słowo?
      :)

      Usuń
    2. Hm... Avada kedavra? ;) A na poważnie dlaczego nie wrzucić na mega?

      Usuń
  5. Dziękuję (teraz to było już magiczne słowo) ;)

    OdpowiedzUsuń

Jeśli chcesz wstawić w komentarzu działający link, zrób to w html-u. Powinno to wyglądać tak:
<a href="ADRES_LINKU">TWÓJ TEKST</a>
Podobnie robi się pogrubienie (bold):
<b>TWÓJ_TEKST</b>
i kursywę:
<i>TWÓJ_TEKST</i>
Powodzenia!