Witajcie po wakacjach, drodzy christomaniacy. W tym roku nie wywiesiliśmy
świętego napisu i to był błąd, bo już zaczęły krążyć pogłoski o śmierci bloga. Nic z tych rzeczy! Jesteśmy, działamy i trzymamy rękę na pulsie. Na przykład wczoraj dostaliśmy
cynk, że zagraniczna
kariera Kajka i Kokosza rozwija się w zupełnie nieoczekiwanym kierunku. Otóż niejaki Simon Butler z Liverpoolu,
weteran grafiki do gier komputerowych, spikselizował Kajka i Kokosza - o dziwo komercyjnie. Obrazek oferowany jest na
stronie internetowej artysty za "jedyne" 15£, wśród portretów takich
gwiazd jak Abba, Hellboy czy R2D2.
Kajka i Kokosza można też sobie zafundować na kubeczku (10£), na płótnie (20£) albo na koszulce (25£). Komplecik razem z dostawą 79£. Są chętni?
Pozostaje jedno pytanie: skąd panu Butlerowi przyszło do głowy, żeby pikselizować nieznane postacie z Europy Wschodniej? Być może ktoś podsunął mu ten pomysł podczas warszawskiej imprezy Pixel Heaven, na której grafik gościł w ubiegłym roku.
A teraz będzie akcent patriotyczny. Otóż nasz rodak Jarek "Odyniec1" Wyszyński prawie 30 lat temu spikselizował Kajka i Kokosza w 4 kolorach (!), a na dotatek w ruchu. Niestety, nie zarobił na tym ani funciaka. Efekty jego pracy możecie zobaczyć tutaj.