poniedziałek, 28 kwietnia 2014

Wikia bez pedii

Gdaś donosi:

1.
W fanowskim serwisie Wikia pojawił się zalążek czegoś, co może stać się prawdziwym kajkoszowym kompendium. Zasoby projektu "Kajko i Kokosz Wiki" są jeszcze skromne, ale przynajmniej jest tu znacznie mniej duszno niż na skostniałej polskiej Wikipedii. Wszystkich fanów serii zachęcamy do uzupełniania haseł, wklejania obrazków itp. itd. Sami też pewnie coś od siebie dorzucimy.

2.
Mamy nowego lidera w naszym prywatnym rankingu kajkoszowych kuriozów. Od dziś numerem jeden jest post z bloga pana Tramena pt. "Mirmił umiera, czyli pogodne oblicze śmierci". Każdy klika na własne ryzyko.

3.
W styczniu pani Luiza Dobrzyńska z magazynu "Szuflada" tak napisała o filmie "Asteriks w służbie Jej Królewskiej Mości" (który mnie akurat bardzo ubawił):
"Należy wątpić, czy po czymś tak kiepskim powstanie jeszcze jakiś film o przygodach dzielnych Galów."
Na szczęście proroctwo się nie spełniło i w marcu do sieci trafiły pierwsze kadry z ekranizacji "Osiedla bogów". Będzie to już trzynasty film o Asteriksie, w tym dziewiąty animowany, a pierwszy w trójwymiarze. Premiera w listopadzie.

4.
Ta sama felietonistka kilka dni temu opublikowała tekst "Kajko i Kokosz – na wskroś polscy woje". Tym razem obyło się bez czarnowidztwa, chociaż wydawcom solidnie się dostało.

5.
Niby nic nowego się nie ukazuje, a recenzenci wciąż mają co robić. Ostatnio pod lupę trafiła antologia "Shorty" z komiksem "Kajko i Kokosz: Najdłuższa podróż", przygodówka "Twierdza czarnoksiężnika" oraz platformówka "Szkoła latania".

6.
Zapewne wszyscy nasi czytelnicy wiedzą, że najsłynniejsze komiksy o Kajku i Kokoszu miały premierę w "Świecie Młodych". Niektórzy urodzili się jednak zbyt późno, żeby pamiętać "harcerską gazetę nastolatków". Jeśli chcecie wiedzieć jak wyglądał Internet z papieru, koniecznie przeczytajcie artykuł Piotra Mańkowskiego pt. "10 bajtów nostalgii: Świat Młodych".

7.
Tak jak zapowiadano, druga komiksowa aukcja w warszawskiej Desie Unicum odbędzie się 15 maja. Atmosferę wokół oryginalnych plansz ostro podgrzewa Marek Kasperski z serwisu "Art Komiks". Nie tylko roztacza przed inwestorami świetlane wizje (patrz: "Komiks to nie tylko rozrywka, to także zyskowna inwestycja"), ale przygotował nawet specjalną komiksową ofertę dla klientów firmy Wealth Solutions.

Gdaś odnosi.

piątek, 18 kwietnia 2014

(FANART) Smacznego Kajka

Idą święta, a to oznacza, że czas na świąteczną kartkę od Naszego Stałego Czytelnika Piotra. Za życzenia, rysunek i pomysł na "Kajka i Kokosza Eggs" pięknie dziękujemy. Kartkę publikujemy trochę wcześniej niż zwykle, żeby wszyscy wielbiciele Janusza Christy zdążyli sobie zrobić takie fajne, kajkoszowe pisanki.

czwartek, 17 kwietnia 2014

(FANART) W czepku urodzony

Dawno, dawno temu Maciej Jasiński i Łukasz Ciaciuch chcieli stworzyć album o zbójcerzu Ofermie. Pamiętacie? Bo my tak. Wiązaliśmy z tym projektem spore nadzieje. Niestety, skończyło się na pięciu planszach, z czego trzy w ołówku, a dwie w kolorze - i to właśnie te dwie ostatnie pokazaliśmy Wam kiedyś w wersji niemej. Teraz dostaliśmy od twórców cały zrealizowany materiał, z tekstami w dymkach, więc czym prędzej wrzucamy go na bloga. Komiks nosi tytuł "W czepku urodzony". Nareszcie wiadomo o co w nim chodziło i trzeba przyznać, że fabuła wciąga!


A teraz najciekawsze - okazuje się, że nie był to projekt "nielegalny", jak nam się wtedy zdawało, tylko robota wykonana z myślą o Egmoncie. Maciej Jasiński wyjaśnił nam, że wydawnictwo otrzymało jako demo pięć powyższych plansz, rozpisany na kadry scenariusz całego albumu z dialogami, a także konspekty kolejnych trzech pełnometrażowych historii: "Magia i kamień" (dwa albumy), "Książęca drużyna" oraz "Żądza władzy". Pierwsza z tych opowieści przygotowana była jeszcze na konkurs Egmontu w latach 2006/2007; jej spory fragment można zobaczyć na tej stronie. Miałem okazję przeczytać te trzy konspekty i muszę przyznać, że są bardzo obiecujące. Rozumiem jednak, że Egmont mógł mieć na ten temat inne zdanie, albo po prostu nie był jeszcze gotowy na kontynuację serii. Czy coś się przez tych kilka lat zmieniło? Zobaczymy...


Jeśli chcecie obejrzeć kolejne fazy powstawania plansz Łukasza Ciaciucha (szkic, tusz i kolor), zajrzyjcie do jego portfolio. "W czepku urodzonego" znajdziecie na samym dole.

poniedziałek, 14 kwietnia 2014

(FANART) Powrót Jaszcza [do tematu]

Piotrkowi Nowackiemu, zwanemu Jaszczem, miniony weekend upłynął pod znakiem "Kajka i Kokosza". W sobotę rysownik pokazał naszych ulubionych bohaterów jako zwierzątka (konkretnie są to Miś Zbyś i Borsuk Mruk), a w niedzielę - jako dzieci.


Ha! "Ładne" to mało powiedziane. W stosunku do poprzednich fanartów Jaszcza (patrz: komiks, okładka i plakacik) mamy tu ogromny krok naprzód. No i nareszcie ktoś się odważył narysować dzieciństwo Kajka i Kokosza. Poprosimy o więcej.

sobota, 12 kwietnia 2014

Gucek i Roch z bliska

Miesiąc temu zapowiadaliśmy zbiorcze wydanie "Gucka i Rocha", a dziś przedstawiamy kilka przykładowych plansz i poprawioną okładkę.


Arek Salamoński przysłał nam bardzo ciekawe zestawienie plansz "Kursu na półwysep Jork". Po lewej stronie widzimy nowy kolor odtworzony na podstawie "Relaxu", a po prawej - starą wersję albumową KAW-u. W sumie za jedyne 39,99 zł (cenę oficjalnie potwierdził Egmont) otrzymamy dwa albumy, nowy kolor, nowe liternictwo i 11 stron szkiców. Nie jest źle!

wtorek, 1 kwietnia 2014

Zeszyt w kratkę

Kilka dni temu na Allegro zakończyła się aukcja komiksu "Kajtek-Majtek w wojsku". Jej przedmiotem był 16-kartkowy zeszyt w kratkę, w którym Christa podczas ćwiczeń wojskowych w 1959 r. rysował ołówkiem przygody Kajtka. Zeszyt odnalazł na strychu wnuk jednego z kolegów Christy z armii. Nie wiadomo, czy był to prezent od rysownika, czy ktoś podprowadził kajet korzystając z zamieszania podczas wyjścia do cywila. Cena wywoławcza – 1200 zł.

Dobra wiadomość jest taka, że zrobiliśmy zrzutkę i udało nam się kupić to arcydzieło za 2308 zł + przesyłka. A teraz zła wiadomość - Christa zdążył narysować tylko dwie i pół strony komiksu, reszta zeszytu jest pusta, nie licząc kratek. Ale my i tak jesteśmy zadowoleni. Ustaliliśmy, że każdy z nas będzie miał zeszyt przez cztery miesiące w roku. Obecnie prowadzimy badania czy to aby na pewno komiks Christy. Wygląda na autentyk. Niedługo opiszemy go dokładnie, a dzisiaj prezentujemy zdjęcie okładki.

__________

EDIT: No dobra, zostaliśmy zdemaskowani przez tropicieli primaaprilisowych żartów. W tym roku nie było to szczególnie trudne.