piątek, 31 maja 2019

Chudy Kokosz z importu

26 czerwca nakładem Non Stop Comics ukaże się trzeci tom serii "Nienawidzę Baśniowa". Przykładowe plansze z tego trejda nie były jeszcze publikowane, zapraszamy więc na premierową odsłonę. Dlaczego akurat u nas? Zobaczycie sami na drugim kadrze. Tadaaa!


Scenka znajduje się na samym początku albumu. Jarek Obważanek (od którego dostaliśmy skan) opisuje ją następująco:
Gertrude trafia na konwent "Lochocon Targofestiwal", gdzie chce spotkać Gwag, najbardziej barbarzyńską z barbarzynek. Po drodze zatrzymuje się przy różnych stoiskach z bronią i jedzeniem.
Dla wyjaśnienia dodam, że komiks jest amerykański, napisał go i narysował Skottie Young, a wydał Image. Skąd zatem wziął się w nim Kokosz, i to w wersji podobnej raczej do parodii z drugiego tomu "Lila i Puta" (2015)???


Żeby było zabawniej, scena narysowana przez Piotrka Bednarczyka również rozgrywa się na "targofestiwalu". Czy ktoś ma jakieś sensowne wyjaśnienie tego niezwykłego zbiegu okoliczności?

Dwa warianty okładki zeszytu "I Hate Fairyland" #11 (marzec 2017), z którego pochodzą kadry

niedziela, 26 maja 2019

Dzień M.

A czy Ty wybierasz się dziś do swojej Mamy?

sobota, 25 maja 2019

Gdaś donosi - edycja festiwalowa

Garść informacji z wczorajszego spotkania z Tomaszem Kołodziejczakiem:
  1. "Królewska Konna" to najważniejsza premiera Egmontu na Festiwalu.
  2. Egmont pracuje nad dwoma (!) tomikami zagadek z Kajkiem i Kokoszem.
  3. "Flying School" rodzi się w bólach, ale się w końcu urodzi.
  4. Ostatnie cztery "Kajtki i Koki w kosmosie" ukażą się do końca przyszłego roku.
  5. Kontynuacja "Kajtka i Koka" jest możliwa, ale jeszcze nie teraz i raczej w kosmosie.
  6. Na 60-lecie "Asteriksa" Egmont planuje wydanie pierwszego tomu z obszerną częścią publicystyczną. Objętość i cena będą dwa razy wyższe niż normalnego albumu z tej serii.


Autorzy "Królewskiej Konnej" rozdawali autografy do samego końca imprezy, aż w końcu ochrona musiała ich przegonić ze Stadionu Narodowego. Na zdjęciu widzicie dumnego Sławka Kiełbusa w objęciach Waszego ukochanego Kaprala.

czwartek, 23 maja 2019

Jest plakacik, po prostu jest

Marzył nam się oficjalny plakat z Hegemonem i oto jest! Adres: stoisko Egmontu na Festiwalu Komiksowa Warszawa.


Zdjęcie pożyczyliśmy od Michała Chmielowca.

niedziela, 19 maja 2019

Tajemniczy uśmiech Lubawy

Niedawno ukazała się 600-stronicowa antologia z okazji 25-lecia Krakowskiego Klubu Komiksu. Oprócz historyjek obrazkowych znalazła się w niej kolekcja plakatów z gołymi babami, przedrukowana z papierowej wersji ostatniego numeru magazynu "KKK". I tu spora niespodzianka, bo wśród roznegliżowanych pań znalazła się kompletnie ubrana Lubawa. Rysunek nie jest nowy, po raz pierwszy ukazał się jako kolorowanka w albumie "Na wczasach" KAW-u z 1988 r. No i w redakcji "KKK" ktoś ten obrazek pokolorował, a nawet dorysował (czy raczej dokleił) łoże w tle, żeby pani kasztelanowa choć trochę pasowała do wijących się na sąsiednich stronach półnagich kusicielek. Dzięki temu sprytnemu zabiegowi rysunek zyskał interesujący podtekst, a frywolna mina Lubawy nabrała wreszcie sensu.

"Na wczasach" KAW 1988"KKK 25 Antologia" 2019

Pozostaje jeszcze rozszyfrować dziwny gest Lubawy. Na pierwszy rzut oka wydaje się, że kasztelanowa dyskretnym skinieniem palca przyzywa do alkowy swego ukochanego małżonka. Jeśli się jednak dobrze przyjrzeć, to uśmiech jest bardziej szyderczy niż zalotny. Czyżby więc chodziło o coś zupełnie innego? Odpowiedzi szukajcie kursorem na obrazku, a może wspólnie uda nam się odkryć największą tajemnicę Mirmiłowa...


Rysunek z "KKK" udostępnił Jan Korczyński. Wielkie dzięki!

sobota, 18 maja 2019

Obrażalscy

Skoro już jesteśmy przy Asteriksie, to Maciek Kur znalazł dwie bardzo podobne scenki. Ta u góry pochodzi z albumu "Asteriks u Belgów" (1979), a ta na dole ze "Złotego pucharu" (1973). Czyżby paski z "Wieczoru Wybrzeża" przenikały jakimś cudem przez Żelazną Kurtynę? Kto wie...


piątek, 17 maja 2019

Dziewczyny do boju!

My czekamy na premierę nowego tomu "Kajka i Kokosza" (23 maja), a Francuzi na kolejnego "Asteriksa" (24 października). Miesiąc temu, na specjalnej konferencji prasowej ujawniono jego tytuł, a brzmi on "La Fille de Vercingétorix". Co łączy te dwa albumy? Baby! A ściślej - silne dziewczyny. W "Asteriksie" będzie to córka Wercyngetoryksa, a w "Kajku i Kokoszu" księżniczka Salwa (taki "trynd", jak mawiał towarzysz Dycymber). Oczywiście o żadnym plagiacie nie ma mowy, jako że komiksy powstawały jednocześnie, ale czytelnicy i tak pewnie będą porównywać. Tym samym doszliśmy do absurdalnego momentu, w którym autorzy kontynuacji podróby muszą uważać, żeby ktoś im nie zarzucił podróby kontynuacji... czy jakoś tak.


Podczas tej samej konferencji w podparyskim Parku Asteriksa wydawnictwo Albert René zaprezentowało efektowny rysunek reklamowy i pierwszą planszę komiksu w tuszu.


Skoro już jesteśmy przy podobieństwach, to na pierwszym kadrze widać dom wodza Asparanoiksa z okazałym łbem tura (?) nad drzwiami. Maciek Kur twierdzi, że łeb wisiał tam co najmniej od "Walki wodzów" (1966). Podobną dekorację znaleźć można na elewacji chaty Kajka i Kokosza, ale tylko raz, w "Zamachu na Milusia" (1977). Potem chłopcy przenieśli trofeum do living roomu i powiesili nad kominkiem.


A teraz różnice. Jak zapewne wiecie, Wercyngetoryks był postacią historyczną - wodzem galijskiego powstania przeciw Rzymianom w roku 52 p.n.e. To właśnie od jego klęski pod Alezją zaczyna się pierwszy tom "Asteriksa". Scena kapitulacji, najwyraźniej bardzo ważna dla Francuzów, pojawiła się również w "Tarczy Arwernów" i "Osiedlu bogów", z tym że raz w wersji bardziej bohaterskiej, a raz mniej. Natomiast w "Kajku i Kokoszu" próżno szukać jakichkolwiek nawiązań do faktów historycznych, o czym pisał już Arek Florek w "Świecie dzielnych wojów" i Wasz skromny Kapral w "Komiksowej archeologii". Czy autorzy "Nowych przygód" zdecydują się kiedyś złamać tę tradycję i silniej powiązać fabułę komiksu z naszymi dziejami? Mam wielką nadzieję, że tak.

czwartek, 16 maja 2019

Premiera za tydzień

Wokół "Królewskiej Konnej" dzieje się ostatnio tak dużo, że ledwie nadążamy z publikacją niusów na facebooku, nie wspominając już o blogu. Dlatego specjalnie dla tych, którzy nie śledzą naszego profilu, przygotowaliśmy skrót najważniejszych informacji.

Po pierwsze, Egmont rozesłał dziś przykładową planszę z nowego komiksu o Kajku i Kokoszu:


Po drugie, do planszy dołączony był anons o przyspieszonej premierze albumu:
Nowy komiks "Kajko i Kokosz: Nowe przygody" z pierwszą pełnometrażową historią "Królewska Konna" trafi do przedsprzedaży tylko na cztery dni. Fani kultowej serii będą mogli kupić album na stoisku Egmont, podczas Komiksowej Warszawy, odbywającej się w ramach Warszawskich Targów Książki, w dniach od 23 do 26 maja br. Oficjalna premiera zaplanowana jest na 5 czerwca br.

Odwiedzający Komiksową Warszawę będą mieli okazję spotkać się i zdobyć autografy autorów nowych przygód dwóch dzielnych słowiańskich wojów: Sławomira Kiełbusa, Macieja Kura i Piotra Bednarczyka (Stoisko EGMONT 338G, poziom -1).
- Piątek, 24.05.2019, godz. 17:30-18:30,
- Sobota, 25.05.2019, godz. 13:30-15:00,
- Niedziela, 26.05.2019, godz. 12:00-13:30.

Po trzecie, premiera nie będzie miała obsuwy, bo album jest już wydrukowany, o czym wczoraj powiadomił nas Maciek Kur i na dowód przysłał zdjęcie:


Po czwarte, Sławek Kiełbus pokazał dużą wersję ilustracji z reklamowego banera:


Wreszcie po piąte, autorzy pochwalili się kolejnymi przymiarkami do okładki. Kolejno widzimy: szkic Maćka Kura, szkic i kreskę Sławka Kiełbusa, kolor Piotrka Bednarczyka. Jak to dobrze, że Maciek odpowiada tylko za scenariusz!


Wkrótce kolejne wiadomości. Nie wyłączajcie odbiorników i słuchajcie nas na facebooku.

wtorek, 14 maja 2019

Blisko, coraz bliżej

Na Pyrkonie Tomasz Kołodziejczak poinformował, że "Królewska Konna" może ukazać się wcześniej niż zapowiadano. Kto wie czy Egmont nie zdąży z premierą na Festiwal Komiksowa Warszawa (23-26 maja). Jakieś dowody? A choćby taki banerek. Więcej nie powiem.