Trudno w to uwierzyć, ale przez pierwszych 20 lat pracy twórczej Janusz Christa udzielił zaledwie czterech krótkich wywiadów dla lokalnych gazet. Dopiero w roku 1978 ogólnopolski tygodnik Czas opublikował obszerny, dwustronicowy wywiad pt. "Z komiksem na ty", a Kajko i Kokosz trafili na okładkę. Co więcej, wywiad rozpoczynał się od słów: "Janusz Christa jest jednym z najpopularniejszych twórców komiksów w Polsce". Ten nagły awans na celebrytę Christa zawdzięczał wyłącznie swojej obecności w magazynie Relax. To nie Świat Młodych, od lat publikujący dziecięce serie w stylu "Tytusa", "Kleksa" czy "Kajka i Kokosza", ale właśnie Relax przebił się z komiksem do świadomości Polaków.
Dla fanów Christy wywiad z Czasu miał wyjątkowy urok, nie tyle ze względu na wypowiedzi rysownika, co raczej przez... zagadkowe ilustracje, nie pasujące kompletnie do niczego. Ileż to było spekulacji i domysłów! Po pierwsze, komiks z okładki wyglądał jak fragment nieznanego rozdziału "Kajka i Kokosza", być może jeszcze z Wieczoru Wybrzeża - trzeba było czekać aż 14 lat, żeby przekonać się, iż jest to część dwuplanszówki "Pasowanie". Po drugie, Miluś ze skrzydłami był prawdziwym szokiem - "Skarby Mirmiła" miały się ukazać dopiero za dwa lata, a "Koncert Kaprala" za dziewięć. Po trzecie, tajemnicze rysunki dwóch urwisów (młodzi Gucek i Roch?) zdawały się zapowiadać film animowany - ta sprawa oficjalnie nie wyjaśniła się nigdy. Nieoficjalnie Christa przyznał, że zrobił je dla redakcji Świata Młodych jako popisowe wprawki i nie miały one związku z żadną serią.
Czy jest szansa na skan tego artykułu ... ?
OdpowiedzUsuń