Pobudka, drodzy komiksiarze! Zamiast porannej gimnastyki proponujemy porcję niezapomnianych kadrów Janusza Christy. Dzisiejszą piątkę nadesłali: (1)
Wojtek Łowicki, (2)
Bogdan Ruksztełło-Kowalewski, (3)
Mietek Fijał, (4)
Rock i (5)
Tomek Rozanski. Poprzednie odsłony naszej akcji znajdziecie
tu i
tu.
|
"Dzień Śmiechały"
|
|
"Kajtek i Koko w kosmosie"
|
|
"Szranki i konkury"
|
|
"Śladem białego wilka"
|
|
"W krainie borostworów"
|
Jeśli masz ulubiony kadr z komiksu Christy, przyślij go na adres naplasterki@gmail.com - czekamy na skan lub zdjęcie, koniecznie z tytułem tomu i numerem strony. Nie wymagamy uzasadnień, niech obrazki bronią się same.
Ostatni kadr z krainy borostworów - bardzo "baranowski"!
OdpowiedzUsuńJest zaledwie kilka kadrów (w albumach, które czytałem), w których Christa bazuje na tego typu zabiegu. To ciekawe, że nie rozwinął zbytnio tego zabiegu i pozostał wierny wybranej stylistyce.
Podobny zabieg widzimy w "KiK w kosmosie", gdy Koko zbiega (lub wbiega) po grzbiecie dinozaura-smoka(?) i jego czapeczka powoduje, że ramkę kadru pęka jak balonik.
Drugi kadr znalazłem w którym z albumów Kajka i Kokosza, gdzie kokosz przebrany za chłopa z wąsami jest podrzucany przez Zbójcerzy i jedną z dłoni rozszerza ramkę kadru, by zmieścić się i nie potłuc ciała.
Najwięcej takich zabaw jest chyba w "Opowieściach Koka". To taki Baranowski na długo przed Baranowskim.
UsuńFajna zabawa, a ja juz pozwole sobie antycypowac kolejny plebiscyt na najbardziej wzruszajacy kadr Christy. Po dzis dzien chwyta mnie za serce pozegnanie Milusia w przedostatnim kadrze z Cudownego leku - "Pewnego dnia podplynal do brzegu, gdzie serdecznie pozegnal swoich opiekunow...". W tym rysunku jest skupione cale piekno komiksow Mistrza i jego przeslanie dobroci.
OdpowiedzUsuńjarl Björn