
Okazało się, że nie jest to starożytne pismo obrazkowe, tylko prawdopodobnie najstarsza przymiarka do gry "Kajko i Kokosz", wcześniejsza od przygodówki na Amigę i "Porwania Mirmiła". Klatki do animacji zaprojektował Jarek "Odyniec1" Wyszyński w roku 1992 lub 93, na komputerze Atari 130XE. Szanowna młodzież może tego nie pamiętać, ale poczciwe Atarynki gabarytami przypominały laptopy, pracowały w rozdzielczości 160x192 piksele, w czterech kolorach, a zamiast dyskietek wykorzystywały kasety magnetofonowe. W wywiadzie z "Odyńcem" wyczytałem, że gra miała być platformówką typu "zawsze w prawo". Zapewne zastanawiacie się jak takie czterokolorowe maleństwa mogły chodzić, a co dopiero walczyć? Ja też byłem tego ciekaw, więc z gotowych klatek zrobiłem animowanego gifa, stosując się do wskazówek autora. Jest chodzenie, ciosy pięścią/mieczem i nogą, skoki - wszystko działa jak należy.

Niestety, produkcja gry nie wyszła poza fazę animacji postaci. Możemy sobie tylko wyobrazić miniaturowego Kajka i Kokosza na tle czterokolorowego lasku albo grodku, z muzyczką i efekcikami specjalnymi. Ostateczna wersja mogłaby wyglądać równie fajnie jak inny projekt "Odyńca" - "Bloody Planet". Szkoda...
Pierwszy raz ten post widzę - przypadkiem się natknąłem :D ALE CZAD!!! <3
OdpowiedzUsuń