poniedziałek, 22 czerwca 2015

Nasi ludzie na Podkarpaciu

Otwieramy sezon wakacyjny, czyli okres chwalenia się łupami z dalekich wypraw. Wczoraj wróciłem z dwudniowego wypadu na Podkarpacie i oto co udało mi się upolować.


Na pierwsze znalezisko natknąłem się przejeżdżając przez wieś Brzeźnica koło Dębicy. Niestety, o pysznym galijskim dziku (albo chociaż o kebabie) mogłem tylko pomarzyć, bo zajazd był zamknięty na głucho. Być może przez Radę Języka Polskiego za skandaliczny błąd w słowie "doradztwo".

Niedoszły zajazd Obelix pierwszy z prawej

Cztery kilometry dalej (albo bliżej, zależy w którą stronę jechać) w szczerym polu wznosi się kolejny eksponat... czyżby dwór Mirmiła? Obiekt wygląda jak połączenie góralskiej latarni morskiej z modnym w PRL-u domkiem typu Brda, czyli niemal dokładnie jak w komiksie. Okazuje się, że nie jest to dwór na pustkowiu, tylko kościół w Pustkowie. Jak piszą na stronie internetowej parafii, budowla powstała w latach 1982-1986, a więc w czasach największej popularności "Kajka i Kokosza". Serdecznie pozdrawiamy pana architekta. Nasz człowiek!


Pomysł musiał bardzo spodobać się miejscowemu duchowieństwu, bo kilkanaście kilometrów dalej (albo bliżej, jak wyżej), w Mielcu-Rzochowie powstało następne Mirmiłowo. To drugie jest nieco nowsze, pochodzi z roku 2003 (patrz: strona parafii). Jak widzimy, pan architekt twórczo rozwinął poprzedni projekt i zamiast jednego domku typu Brda zastosował aż trzy. Reszta elementów, w tym charakterystyczna komiksowa wieża, pozostały w zasadzie bez zmian.

PustkówMielec-Rzochów

To tyle na razie - myślę, że i tak nieźle jak na dwudniową wycieczkę. Gdybyście i Wy natknęli się w wakacje na coś kajkoszowego, koniecznie dajcie znać.

Zdjęcia nr 3 i 5 - Wikipedia. Zdjęcie nr 4 - gra "Mirmiłowo Wielkie".

piątek, 19 czerwca 2015

(FANART) Kilka rad o. Placyda dla początkujących rysowników

Alleluja! Ojciec Placyd właśnie ukończył trzeci sezon "Pustynnej wyprawy". Z tej okazji nasz dzielny (choć bardzo przeciążony) rysownik przygotował dla Was specjalny "tutorial", licząc na to, że ktoś zdejmie z niego choć część obowiązków. Popieramy ten kierunek i gorąco zachęcamy do lektury.

* * *

Na początku chciałem jeszcze raz bardzo podziękować całej redakcji bloga "Na Plasterki" za udostępnienie swoich łamów dla różnych prób kontynuacji i zabawy Christowymi bohaterami, w którym to projekcie miałem także radość uczestniczyć. Chyba każdy, kto próbował swoich sił w tej stylistyce, musiał jeszcze bardziej docenić Mistrza z Sopotu. Janusz Christa, co wielokrotnie podkreślano, był niezwykle pracowitym rysownikiem, cierpliwym i twórczym artystą. Można narysować jakąś ilustrację, skreślić krótką opowiastkę, narysować jakąś kilkudziesięcioodcinkową historię, ale pracować tak przez całe życie? Na to trzeba ogromnego poświęcenia, determinacji i siły woli, a także pasji, by robić to z satysfakcją i zadowoleniem. Po swoich próbach muszę stwierdzić, że należę zdecydowanie do tych osób, które mogą rysować jedynie od czasu do czasu. Dziękuję Czytelnikom za śledzenie losów Koka na pustyni, za wszystkie komentarze i uwagi. I tak sobie pomyślałem, że po narysowaniu 90 pasków chętnie podzielę się swoimi doświadczeniami co do warsztatu, bo jak liczę, będzie to pomocne dla tych, którzy chcieliby spróbować swoich sił w komiksie, zwłaszcza w kontynuacji "Kajtka i Koka". Zapewne niektórzy uznają moje rady za zupełne truizmy, ale może znajdą się i tacy, którzy chętnie podjęliby próbę rysowania, ale nie bardzo wiedzą od czego zacząć.

Zacznijmy więc od przyborów. Oczywiście istnieje wiele sposobów tworzenia rysunku - można go wykonać na komputerze w programie graficznym, korzystając z dobrodziejstw współczesnej techniki, ale można i analogowo. My pozostaniemy przy tej drugiej, tradycyjnej metodzie. "Pustynną wyprawę" rysowałem na papierze o gramaturze 160 g/m2 w formacie A3, po trzy paski na jednej planszy. Tekst i ramki wpisywałem wodoodpornym pisakiem, zaś rysunek wykonywałem stalówką maczaną w tuszu.


Zanim zaczniemy rysować nasz komiks, proponuję trochę poćwiczyć, a najlepszą metodą treningu jest kopiowanie. Trzeba wziąć komiksy Janusza Christy i spróbować przerysować jakąś postać, aby uchwycić elementy jej ubioru, proporcje ciała, kształt nosa, uszu itp. To wszystko jest potem bardzo ważne, bo składa się na podobieństwo do oryginału (albo na jego brak). Kiedy już Koko wychodzi nam jak Koko, możemy przystąpić do tworzenia własnej opowieści. A zatem należy wymyślić fabułę i napisać scenariusz. Tu także odwołujemy się do pierwowzoru, ale nie kopiujemy, tylko staramy się zachować styl Janusza Christy. Warto pamiętać o puentowaniu każdego paska, tak jak to robił Mistrz, publikując po jednym czteroobrazkowym pasku dziennie w "Wieczorze Wybrzeża". Mamy zatem scenariusz i możemy już narysować kadry oraz wpisać tekst na papier.


Teraz próbujemy wyobrazić sobie poszczególne sceny, niechaj będą w miarę dynamiczne. Unikamy "gadających głów", tzn. takich kadrów, w których praktycznie stoi tylko jeden bohater, widoczny do klatki piersiowej i coś mówi. Rysunek niewiele wówczas wnosi. Zabieg taki jest natomiast uzasadniony, gdy postać mówi coś ważnego i chcemy uwagę czytelnika skoncentrować jedynie na tych słowach. Więcej pracy wymagają ilustracje humorystyczne – tu trzeba wykazać się pewną inwencją, tak aby pozycja ciała, wyraz twarzy i onomatopeja potęgowały komizm. Dlatego zanim będziemy zadowoleni z kadru, należy wykonać szkic ołówkiem, który łatwo zetrzeć gumką i poprawić, gdyby nam nie odpowiadał. Im więcej pracy włożymy w szkic, tym łatwiej potem będzie nam kreślić tuszem.


Czas na tusz, czyli rysowanie właściwe. Piórko należy prowadzić w sposób pewny, śmiało rysując poszczególne linie, wtedy kreska będzie bardziej swobodna i naturalna. Stalówka jest przy tym bardzo wdzięcznym narzędziem, bo kontrolujemy grubość kreski poprzez siłę nacisku. Uzyskujemy linię elastyczną, nie tak równą i monotonną, jak w przypadku pisaka.


W rysunku czarnobiałym dużą rolę odgrywa kontrast. Dlatego ciekawsze i ładniejsze wydają się te ilustracje, w których używamy więcej czerni. Ale tu uwaga na jedną pułapkę. Nakładając duże plamy czerni łatwo cały obrazek zagmatwać, sprawić, że będzie niewyraźny i nieczytelny. Na przykład Janusz Christa starał się odsłaniać kontury na styku dwóch przedmiotów, zwłaszcza czarnych. Zwróćmy uwagę na dłoń Koka w ilustracji powyżej. Czarna barwa spodni nie zakrywa konturu palców. Na obrazku poniżej dobrze też widać but Czarnego Alibaby, jego brodę i rękaw, mimo że są na tle czarnego płaszcza.


I tak dochodzimy do końca procesu rysowania... a to dopiero jeden kadr. Pracy jest więc sporo, ale gdy już widać pierwsze efekty, motywacja do dalszego rysowania staje się ogromna.


Na koniec wszystko przesyłamy do redakcji "Na Plasterki", a oni już to odpowiednio obrobią. Mam nadzieję, że tych kilka rad zachęci Was do podejmowania własnych prób. Z niecierpliwością czekamy na nowych autorów.

Z pozdrowieniem
o. Placyd+

poniedziałek, 15 czerwca 2015

(FANART) Wołomin pamięta

Na osiedlu Sławek w Wołominie pojawiły się murale z Kajkiem i Kokoszem. A właściwie nie murale, tylko blachale. Artysta podpisał się pseudonimem konspiracyjnym Vinyl WZR.


Fotki przysłał Piotr Bednarczyk ("Lil i Put", "Osiedlówa"). Dzięki.

wtorek, 9 czerwca 2015

(FANART) Ech...

Przemek Świszcz nie odpuszcza tematu. W sobotę na portalu Gry Online ukazał się taki oto jego żarcik. Rysownik ma tam swój stały kącik, a nawet dwa ( "Ogryzki" i "Blizborn").

środa, 3 czerwca 2015

(FANART) Kolorowe szorty 2

Kolejna porcja kolorowych szorciaków w wykonaniu Jonatana Rerycha. Dzisiejsza historyjka jest dwa razy dłuższy, tak jak nadchodzący weekend!

wtorek, 26 maja 2015

(FANART) Kolorowe szorty 1

W przerwie między kolejnymi sezonami "Transylwanii" i "Pustynnej wyprawy" mamy dla Was coś nowego. Jonatan Rerych postanowił tym razem zmierzyć się z kolorem i formułą one-shotów w stylu "Dni Gdańska". Czekamy na więcej.

wtorek, 12 maja 2015

(FANART) Krótki film o Mirmiłowie

Jak mogliśmy to przeoczyć? Chyba nas jakaś pomroczność dopadła, bo film wisi na Vimeo już od trzech lat. Więcej informacji o projekcie znajdziecie na blogu autora, Michała Latańskiego.

wtorek, 12 maja 2015

(FANART) Pustynna wyprawa, odc. 58-60

To niestety koniec drugiego sezonu "Pustynnej wyprawy". Podobało się? Prosimy więc o wielkie brawa dla ojca Placyda, który od kilku miesięcy raczy nas fanowskimi paskami o Koku. W trzecim sezonie będzie sporo niespodzianek, o czym przekonacie się w niezbyt odległej przyszłości.


Poprzednie odcinki znajdziecie tutaj (kolor) i w naszej czytelni osiedlowej (c-b).

piątek, 8 maja 2015

(FANART) Pustynna wyprawa, odc. 55-57

Drugi sezon nieoficjalnej, fanowskiej kontynuacji "Opowieści Koka" powoli dobiega końca. Ojciec Placyd wymyślał i rysował, retro-kolorki nakładał Kapral. Finał sezonu w najbliższy wtorek.


Poprzednie odcinki znajdziecie tutaj (kolor) i w naszej czytelni osiedlowej (c-b).

czwartek, 7 maja 2015

Dziś aukcja w Desie

Przypominamy, ze dziś o godzinie 19:00 odbędzie się czwarta Aukcja Komiksu i Ilustracji w warszawskiej Desie Unicum, ul. Marszałkowska 34-50. Podsumowanie poprzednich aukcji znajdziecie tutaj (1-2) i tutaj (3). Tym razem oprócz pasków, plansz i blaudruków, licytowana będzie kolorowa okładka programu teatralnego "O straszliwym smoku...", kreska puzzli "Na Dzikim Zachodzie" oraz rysunek Kajka i Kokosza z +/-1987 r. Ten ostatni obiekt jest bardzo podobny do ilustracji, która ukazała się w magazynach "Na Przełaj" (1987) i "Miliarder" (1994).

Okładka katalogu aukcjiRysunek w "Na Przełaj" (z albumu J. Christy)

Rysunek w "Miliarderze"Rysunek z Desy

Rysunek jest podobny, ale nie identyczny, co widać po nałożeniu obu wersji na siebie. Na poniższym obrazku czarny kolor to kreska z Desy, a niebieski z "Na Przełaj". Obie ilustracje wykonane zostały na typowym dla Christy papierze fotograficznym (więcej na temat papieru przeczytacie tutaj), więc nie bardzo wiadomo jak rysownik je przekalkował i po co. Ot, kolejna zagwozdka...

wtorek, 5 maja 2015

(FANART) Pustynna wyprawa, odc. 52-54

Drugi sezon nieoficjalnej, fanowskiej kontynuacji "Opowieści Koka". Ojciec Placyd wymyśla i rysuje, a Kapral nakłada retro-kolorki i wycina paski z gazety.


Poprzednie odcinki znajdziecie tutaj (kolor) i w naszej czytelni osiedlowej (c-b). Nowe paski publikujemy we wtorki i piątki. Zostańcie z nami.

piątek, 1 maja 2015

(FANART) Pustynna wyprawa, odc. 49-51

Już po pochodzie? W takim razie zapraszamy na drugi sezon nieoficjalnej, fanowskiej kontynuacji "Opowieści Koka". Ojciec Placyd wymyśla i rysuje, a Kapral nakłada retro-kolorki i wycina paski z gazety.


Poprzednie odcinki znajdziecie tutaj (kolor) i w naszej czytelni osiedlowej (c-b). Nowe paski publikujemy we wtorki i piątki. Zostańcie z nami.

czwartek, 30 kwietnia 2015

Przybywajcie do Grodziska

Serdecznie zapraszamy do Sopotu na wystawę "Kajko i Kokosz: Komiksowa archeologia" (której jesteśmy współorganizatorami, a co!). Takiej interdyscyplinarnej ekspozycji jeszcze w Polsce nie było. Oczywiście nie musicie nam wierzyć na słowo, najlepiej przyjedźcie i przekonajcie się sami. Otwarcie już 9 maja o godzinie 13:00. Pod plakatem znajdziecie oficjalną informację prasową.


Wystawa "Kajko i Kokosz - komiksowa archeologia" po raz pierwszy w historii muzealnictwa polskiego łączy archeologię z komiksem. Porównuje dwa światy: znalezisk archeologicznych oraz podobnych zabytków wykorzystanych na kadrach komiksów Janusza Christy. W gablotach znajdziemy bezcenne eksponaty archeologiczne, a na planszach równie bezcenne poczucie humoru i przygodę. Wystawę tę oprócz pracowników Muzeum Archeologicznego w Gdańsku stworzyli Wojciech Łowicki, znany promotor komiksu w Polsce, Paulina Christa, wnuczka oraz dziedziczka artysty oraz pasjonaci twórczości Janusza Christy działający w ramach bloga "Na plasterki!!!".

Janusz Christa, Mistrz Polskiego Komiksu, przez lata zapraszał nas w świat słowiańskich wojów i starożytnych czasów na polskich ziemiach, wspaniale łączył historię naszej ojczyzny, wierzenia jej ludów, zwyczaje, ubiór czy architekturę z przygodami towarzyszącymi postaciom z komiksów. Jako mieszkaniec Sopotu Christa nie zapominał o Wybrzeżu. Wiele odniesień znajdziemy i na ten temat. Skansen archeologiczny "Grodzisko w Sopocie" nieco przypomina zabudowania Mirmiłowa - legendarnego grodu Kajka i Kokosza. Każdemu wielbicielowi jego twórczości "Grodzisko" przypomni karty komiksu ze słowiańską krainą i puszczą pełną dzikiego zwierza, z mieszkańcami grodu Mirmiłowo, rządzonego przez kasztelana Mirmiła, strzeżonego przez dwóch dzielnych wojów, Kajka i Kokosza.

Do zabawy w odkrywanie świata Kajka i Kokosza oraz podróż w czasie do krainy Słowian chcemy zaprosić nie tylko poprzez wystawę prezentującą cenne i wyjątkowe zabytki pochodzące ze zbiorów Muzeum Archeologicznego w Gdańsku. Wystawa ma, zgodnie z klasyczną doktryną dobrego komiksu, bawiąc-uczyć. Anegdota przewijać ma się tutaj z wiedzą historyczną, najzabawniejsze sceny z komiksów z opisem prawdziwych wydarzeń jakie rozegrały się dawno temu na ziemiach naszego kraju. Przeznaczona jest dla przedstawicieli wszystkich pokoleń, bez wyjątku. Z jednej strony ma charakter edukacyjny i jest skierowana do młodszego pokolenia zwiedzających, a z drugiej, poprzez swój wymiar sentymentalny, zainteresuje dorosłych widzów - tych, których komiks ten bawił i uczył przed laty. Oddamy również hołd autorowi Januszowi Chriście prezentując na wystawie jego oryginalne prace, szkice, książki oraz inne pamiątki po artyście, np. biurko czy przybory kreślarskie.

W dniu otwarcia 9 maja, zostanie wręczona nagroda w konkursie na krótką formę komiksową "Gród wczesnośredniowieczny". Konkurs został ogłoszony przez Muzeum Archeologiczne w Gdańsku i cieszył się bardzo dużą popularnością - zgłosiło się ponad 40 uczestników w różnym wieku. Większość z prac będzie można obejrzeć w ramach wystawy, jak również w wydanym katalogu.

Już dziś zapraszamy na dwa wakacyjne wydarzenia związane z wystawą:
  • 19 lipca - na imprezę pod nazwą "Urodziny Janusza Christy na Grodzisku". Zaprezentowany zostanie wówczas katalog wystawy zawierający m.in. prace wyróżnione w konkursie komiksowym. Odbędzie się spotkanie z wnuczką Janusza Christy oraz miłośnikami jego twórczości skupionymi wokół bloga "Na plasterki!!!". Ponadto zorganizowane zostaną warsztaty dla dzieci łączące świat komiksu i archeologii, warsztaty plastyczne prowadzone przez współczesnych twórców komiksu, a także prelekcje i pokazy dotyczące komiksu i archeologii.
  • 28 sierpnia - w dniu Światowego Czytania Komiksu zapraszamy wielbicieli tego gatunku do wspólnego spędzenia czasu z ulubionym komiksem w miłej atmosferze sopockiego "Grodziska".
Zaprezentowane materiały archeologiczne (ok. 100 zabytków) pochodzą z Muzeum Archeologicznego w Gdańsku, natomiast materiały komiksowe - ze zbiorów prywatnych m.in. dr Tomasza Marciniaka, Wojciecha Łowickiego i archiwum rodzinnego Janusza Christy. Oryginalne plansze i pamiątki udostępniła wnuczka, Paulina Christa. Fragmenty komiksów zostały wykorzystane do celów wystawienniczych za zgodą wydawnictwa Egmont.

Kurator wystawy: Paweł Marek Pogodziński, tel. 693 125 995 (pawel@archeologia.pl)
"Grodzisko w Sopocie" Oddział Muzeum Archeologicznego w Gdańsku
ul. Haffnera 63, 81-715 Sopot, tel. 58 340 66 00 (grodzisko@archeologia.pl)
www.grodziskosopot.pl, facebook

Zapraszamy do zwiedzania wystawy od 10 maja do 31 grudnia 2015 roku. Wystawa udostępniona będzie do zwiedzania za darmo, płatny jedynie wstęp na teren Grodziska.

wtorek, 28 kwietnia 2015

(FANART) Pustynna wyprawa, odc. 46-48

Drugi sezon nieoficjalnej, fanowskiej kontynuacji "Opowieści Koka". Ojciec Placyd wymyśla i rysuje, a Kapral nakłada retro-kolorki i wycina paski z gazety.


Poprzednie odcinki znajdziecie tutaj (kolor) i w naszej czytelni osiedlowej (c-b). Nowe paski publikujemy we wtorki i piątki. Zostańcie z nami.

piątek, 24 kwietnia 2015

(FANART) Pustynna wyprawa, odc. 43-45

Drugi sezon nieoficjalnej, fanowskiej kontynuacji "Opowieści Koka". Ojciec Placyd wymyśla i rysuje, a Kapral nakłada retro-kolorki i wycina paski z gazety.


Poprzednie odcinki znajdziecie tutaj (kolor) i w naszej czytelni osiedlowej (c-b). Nowe paski publikujemy we wtorki i piątki. Zostańcie z nami.

wtorek, 21 kwietnia 2015

(FANART) Pustynna wyprawa, odc. 40-42

Drugi sezon nieoficjalnej, fanowskiej kontynuacji "Opowieści Koka". Ojciec Placyd wymyśla i rysuje, a Kapral nakłada retro-kolorki i wycina paski z gazety.


Poprzednie odcinki znajdziecie tutaj (kolor) i w naszej czytelni osiedlowej (c-b). Nowe paski publikujemy we wtorki i piątki. Zostańcie z nami.