Drugi sezon nieoficjalnej, fanowskiej kontynuacji "Opowieści Koka" powoli dobiega końca. Ojciec Placyd wymyślał i rysował, retro-kolorki nakładał Kapral. Finał sezonu w najbliższy wtorek.
Poprzednie odcinki znajdziecie tutaj (kolor) i w naszej czytelni osiedlowej (c-b).
Ha, ha - przedsmak finału wypisz wymaluj jak z komiksu o pitekantropie, a dodatkowo w pasku środkowym ukłonił się siłacz, który jak wiadomo dla potwierdzenia swoich słów lubi walić pięścią w stół. Czyli ogólnie miodzio :).
OdpowiedzUsuńCo by nie mówić o warstwie graficznej, to surrealistyczne poczucie humoru naprawdę godne Christy! Pozdrawiam Autora.
OdpowiedzUsuń+Dziękuję za pozdrowienie, odwzajemniam każde dobro słowo. Dziękuję też wszystkim, którzy śledzili opowieści Koka i wyrażali swoje opinie.
OdpowiedzUsuńKurczę, bardzo ładnie rysujesz ! Lubię taki ,,stary'' styl ala Kajko i Kokosz.
OdpowiedzUsuńMyśleliście kiedyś o wydaniu jakiegoś albumu komiksowego lub może rysowanie pasków dla prasy ? Pełen szacunek !