To niestety koniec drugiego sezonu "Pustynnej wyprawy". Podobało się? Prosimy więc o wielkie brawa dla ojca Placyda, który od kilku miesięcy raczy nas fanowskimi paskami o Koku. W trzecim sezonie będzie sporo niespodzianek, o czym przekonacie się w niezbyt odległej przyszłości.
Poprzednie odcinki znajdziecie tutaj (kolor) i w naszej czytelni osiedlowej (c-b).
Świetna sprawa, chociaż nigdy nie przepadałem za Kokiem, wolałem Kokosza. Ale czekam na kolejne, bardzo przyjemnie się czyta. No i dziwna sprawa - marynarze siedzą przy pustych stoałch? ;)
OdpowiedzUsuńO. Placydowi dziękuję i Bóg zapłać! W każdy wtorek i piątek wstawałem przed szóstą rano, żeby zająć kolejkę przed kioskiem i kupić gazetę z kolejnymi odcinkami "Opowieści Koka", a potem przypominało mi się, że czasy się zmieniły i wystarczy mieć dostęp do Internetu. Janusz
OdpowiedzUsuń