Poniższe kadry pochodzą z lutego i marca 1969 r. Tuż przed stripteasem kosmicznej piratki (odcinki 291-292), Kajtek, Koko i Eta przemierzali tereny dzikich Bazinów (odc. 224-265). Pamiętacie w którym albumie Tintin, Baryłka i Lakmus przeżywali podobne przygody? Wszystkie scenki znajdziecie w jednym tomie.
* * *
PS. Wojciech Jama zwrócił nam uwagę, że Hergé pożyczył sobie kondora od Verne'a. Wojtek z pewnością wie co mówi, bo zanim założył Muzeum Dobranocek, był wiceprezesem Polskiego Towarzystwa Juliusza Verne'a. I rzeczywiście, według Wikipedii, inspiracją dla "Świątyni Słońca" (bo o ten tom komiksowej serii Hergé'go chodzi) były aż trzy powieści przygodowe: "Dzieci kapitana Granta" Juliusza Verne'a (1868, scena z kondorem), "Jankes na dworze króla Artura" Marka Twaina (1889, stos i zaćmienie) oraz "Małżonka Słońca" Gastona Leroux (1912, cała reszta). Okazuje się zresztą, że podobieństw "Tintina" do powieści francuskiego ojca SF było dość dużo (tu kilka z nich), chociaż Hergé we wszystkich wywiadach zaprzeczał, jakoby kiedykolwiek czytał Verne'a. Na ten temat dwaj Belgowie napisali 160-stronicową (!) książkę pt. "Tintin chez Jules Verne".
Juliusz Verne "Dzieci kapitana Granta" | "Tintin i Świątynia Słońca" (film, 1969) |
Mark Twain | Gaston Leroux | Hergé (album, 1949) | Tomasi/Deligne |
I jeszcze raz ta sama verne'owska scenka, tym razem w dobranocce pt. "Złote miasto Inków" z serii "Bolek i Lolek wyruszają w świat" (1968).
Dzięki, uwielbiam Tintina, czekałem na takie poruwnanie do komiksów Janusza Christy!
OdpowiedzUsuńStaszek z Krakowa:):)
Uwaga!!! Uwaga!!! Dzisiaj o godzinie 1905 na kanale TVP Kultura film;
OdpowiedzUsuń,,W ostatniej chwili- o komiksie w PRL-u.
Staszek z Krakowa:):)
Przepraszam, że tak późno informuje!!!
Ciekawe, ale przy ostatnim kadrze, który był wielokrotnie wykorzystywany w różnych dziełach, powinien się znaleźć pierwowzór czyli oryginalna, francuska ilustracja z powieści Juliusza Verne'a "Dzieci kapitana Granta". Podobny motyw pojawia się w między innymi w filmie, zeszytach o "Bolku i Lolku".
OdpowiedzUsuń