Na pierwsze
fikcyjne okładki czekaliśmy zaledwie kilka godzin. Najszybszy był Maciej Jasiński, który zgłosił swoją propozycję przez
facebooka. Jest to okładka komiksu
"Kajko i Kokosz: Magia i kamień", narysowana przez
Łukasza Ciaciucha. Kolejne dwie pt.
"Kapitan Żbik: Londyński kryminał" (rewelacja) i
"Kajko i Kokosz: Klechdy dzielnych wojów" (nawiązujący do
pierwszych odcinków "Złotego pucharu") przysłał nam Arek z Gdyni. Kilkanaście (!!!) okładek dostaliśmy od
Łukasza "Bofzina" Kucińskiego - trzy z nich trafiają do naszej galerii.
A dziś rano znaleźliśmy na
blogu Piotra Nowackiego mash-up Kajtka i Koka z Tytusem! Kto następny?
Arek z Gdyni | Arek z Gdyni | Łukasz Ciaciuch |
| | |
Piotr Nowacki |
|
Łukasz Kuciński | Łukasz Kuciński | Łukasz Kuciński |
| | |
EDIT: Łukasz Kuciński wrzucił na YouTube'a wszystkie swoje okładki w formie filmiku.
Okładka "Londyńskiego kryminału" zayebista! Podoba mi się też maszap (nie mylić z fakapem) Jaszcza.
OdpowiedzUsuńTaaak, zgadzam się. 'Londyński kryminał' jest idealny. Świetnie ktoś wykombinował :-)
OdpowiedzUsuńWszystkie moje okładki na: http://www.youtube.com/watch?v=cYPlwBq40ug&feature=channel_video_title
OdpowiedzUsuńDziś imieniny Janusza, nawet ładnie to wyszło.
OdpowiedzUsuńMuszę przyznać,że gdyby okładka "Londyńskiego Kryminału" ukazała się 1. kwietnia jako odnalezione wydanie, to pewnie dałbym się nabrać. Naprawdę świetne wykonanie - poprzecierany papier, wyblakłe kolory... Po prostu SUPER !
OdpowiedzUsuńKajko i Kokosz w wannolocie T.R.iA. wymiatają ;-)
...no i Bofzin zadał sobie wiele trudu w stworzenie tylu prac. GRATULACJE.
Z niecierpliwością czekam na kontynuację tego artykułu....
A ja nie.
Usuń