Jedną z atrakcji naszej
jubileuszowej wystawy były gabloty z okołokomiksowymi gadżetami. Czego tam nie było:
klocki, karty,
opakowania po serze, kasety magnetofonowe i wiele innych "nieoficjalnych" produktów, którymi przez dziesięciolecia obrosła seria o Kajku i Kokoszu. Była tam również gra planszowa, niestety kiepsko wyeksponowana z powodu ciasnoty. Zaprezentujemy ją dziś nieco bliżej i to od razu w dwóch wersjach - jednej pochodzącej z moich zbiorów, a drugiej (mniejsze pudełko, pierwsza edycja) wygrzebanej niedawno z najgłębszych zakamarków loszku Kaprala.
Gra "Niesamowite przygody" (w dwupaku z "Królem Dżungli") została wyprodukowana w połowie lat 90. przez poznańską firmę AS. Do jej kupna zachęcił mnie oczywiście obrazek na pudełku, żywcem przerysowany z okładki
"Skarbów Mirmiła". Wewnątrz opakowania czekały na mnie kolejne, i to całkiem liczne atrakcje. Zacznijmy od instrukcji.
Instrukcja wygląda jak połączenie dwóch innych komiksów Christy. Na okładce straszy jeden z
borostworów, a w środku mamy adaptację
"Cudownego leku". Przeczytajcie zresztą sami:
Jak łatwo się domyślić, wygrywa ten, kto pierwszy wróci do króla z wodą życia. Nie wiadomo tylko po co królewscy synowie podejmują ryzyko, skoro bez cudownego leku i tak dostaliby po pół królestwa, w dodatku znacznie szybciej.
Na zdjęciu powyżej widzimy tekturowe żetony i specjalne pionki z postaciami (coś w rodzaju NPC). Dwóm znajomo wyglądającym postaciom wydawca dla niepoznaki nadał imiona "Troll" i "Zbójnik". Poniżej znajdziecie zestawienie całej planszy "Niesamowitych przygód" z oryginalnymi rysunkami z komiksów Janusza Christy. Jest tego trochę, więc gdyby coś nam umknęło, koniecznie dajcie znać w komentarzach.
Na koniec zostawiłem pewien humorystyczny napis na pudełku. Dowcip był zapewne niezamierzony, ale i tak nieźle wyszedł.