Na zdjęciach broszurka wygląda identycznie jak pozostałe wydania, ale w realu już na pierwszy rzut oka można ją bardzo łatwo odróżnić. Okładkę wydrukowano bowiem nie na kredzie, ale na matowym offsecie.
Strona tytułowa i sam komiks też wyglądają identycznie, rok wydania jest ten sam (1983), ale różnice zaczynają się na stronie z obsadą spektaklu. Jak widzicie, rolę Nauczyciela i jednego z Karczmarzy miał zagrać Florian Staniewski, ale zastąpił go Ryszard Jaśniewicz, co poprawiono w typowy dla takich publikacji sposób, czyli za pomocą pieczątki.
Poniżej znajdziecie tę samą stronę z wydania "standardowego". Okazuje się, że zmiana obsady nie była chwilowa. W tej wersji programu (zapewne późniejszej) nazwisko Jaśniewicza jest już normalnie wydrukowane, chociaż nieco drobniejszą czcionką, co od razu wyłapie wprawne kolekcjonerskie oko.
Kolejna zmiana pojawia się w stopce na wewnętrznej stronie okładki. Obie wersje wydrukowały Państwowe Zakłady Graficzne w Gdańsku (PZG), ale inne były numery zamówień i cenzorzy. W wydaniu "standardowym" (poniżej) numer zamówienia to 2099/83, natomiast cenzor ma sygnaturę D-1.
Tymczasem w egzemplarzu Jacka Lanskiego numer zamówienia jest znacznie niższy, a mianowicie 389/83. Inny jest także cenzor, tym razem podpisany kryptonimem D-13.
Wszystkie te drobne detale wskazują, że mamy tu do czynienia z zupełnie innym, zapewne o kilka miesięcy wcześniejszym wydaniem, a nie np. z drukiem testowym. Nie bardzo tylko wiadomo jak zinterpretować nakład 20.000 egz., podany w obu wersjach. Czy każde z tych zamówień drukarnia zrealizowała w tak dużej ilości, czy też był to nakład łączny dla obu wersji? Sporo przemawia za tą pierwszą opcją, ale jeśli tak, to co stało się z 20.000 broszurek z pieczątką, skoro dzisiaj są taką rzadkością? Poszły na przemiał czy raczej drukarnia nie wykonała całego zamówienia z powodu zmiany aktora? Tak czy inaczej, sprawdźcie swoje egzemplarze, bo może się okazać, że będziecie musieli uzupełnić swoje kolekcje. A kto wie czy przy okazji nie natkniecie się na jeszcze inne wersje programów.
No to do następnego odkrycia, kochani! Przecież bez Waszej pomocy nie mielibyśmy o czym pisać przez te 10 lat :)
Pomyślności! :)
OdpowiedzUsuńDzięki
UsuńTe 10 lat minęło jak z bicza strzelił. Oby kolejne dziesięciolecie nie było gorsze w Waszym wykonaniu :) Gratulacje!
OdpowiedzUsuńTylko życzyć kolejnych tak udanych lat działalności ;)
OdpowiedzUsuńNo. no 10 lat jest Wam czego gratulować. Teraz będzie już łatwiej i zanim się oglądniecie będzie kolejny jubileusz. Czego Wam życzę.
OdpowiedzUsuńDobry wieczór.
OdpowiedzUsuńTo znaczy, że istnieje jeszcze trzecia wersja – najwcześniejsza, z Florianem Staniewskim pełnoprawnie figurującym w obsadzie. Taki egzemplarz ze zbiorów Instytutu Teatralnego prezentuje Encyklopedia Teatru Polskiego (a NP!!! pisały o nim w 2011 roku).
Bardzo dziękuję za te dziesięć lat, wszystkim współczytelnikom, którzy klikaniem dokładają swoje cegiełki do potęgi warowni, rzeszy kolekcjonerów, których zbiory tu oglądamy, i niestrudzonym producentom fanartów, wersji i wariacji, a nade wszystko autorom błyskotliwych analiz: Hegemonowi, Łamignatowi — i tobie Kapralu, że trwasz na posterunku.
Arek z Gdyni
Czyli mieliśmy to przez cały ten czas przed oczami i nikt nie zauważył? Niebywałe.
UsuńPo trzech latach sięgnąłem do mojego „O dwóch…”. Nie żebym wcześniej chciał doczekać do rocznicy w 2030 r., po prostu znalazłem go przypadkowo. To egzemplarz z zamówienia 2099/83, ale jeszcze inny wariant: z ośmioma pieczątkami zmian i odręcznymi wykreśleniami mazakiem (dotyczą sześciorga aktorów). To już jakaś schyłkowa obsada chyba. Żeby było śmieszniej: Staniewski zastąpił Jaśniewicza.
UsuńArek z Gdyni
Bardzo spóźnione (nie zaglądam niestety regularnie) ale szczere wszystkiego najlepszego!! I dziękuję za Waszą pracę która nostalgicznie przenosi mnie w czasy młodości poszerzając przy okazji horyzonty.
OdpowiedzUsuńPrzy okazji ciekawostka a propos Kajtka i Koka-(chyba)dużą ilość Kosmicznych piratów i Twierdzy tyrana w swoim sklepie ma fundacja OTOZ Animals (jest również info skąd http://sklep.fundacjaanimalsi.pl/pl/c/Ksiazki-i-Komiksy/21 ).
Pozrawiam!
Marek
Dzięki za życzenia. A co do Animalsów, to szefem fundacji jest były właściciel wydawnictwa Wojtek Press. Oto cała tajemnica :)
Usuń