Po dokładniejszych oględzinach okazuje się, że fabuła jest niemal identyczna jak początek "Gucka i Rocha", zgadza się nawet imię bandziora Kluga. Czyżby była to pierwotna wersja "Tajemniczego rejsu", w której kilka lat później, już na potrzeby "Relaxu" Christa zmienił tylko bohaterów? Zrobimy wszystko, by rozwikłać tę zagadkę - słowo Zbójcerza!
EDIT: No dobrze, i tym razem nie daliście się nabrać. Rysownikiem trzech "nieznanych" komiksowych pasków, a zarazem autorem tegorocznego żartu prima-aprilisowego był niezrównany Wojciech Olszówka. Jest to zresztą już trzeci jego kawał - poprzednie popełnił w 2017 i 2019 roku. Fundacji "Kreska" gratulujemy realizacji dowcipu.
Nie mogą być to paski z okresu 1973-1974 ze względu na "2" w numerze paska, które nie przypomina tych pisanych w tym okresie przez Christę ;)
OdpowiedzUsuńhehehehe :)
OdpowiedzUsuńDowcip by się być może udał jakbyście nie zrobili tego samego z Olszówką kilka lat wcześniej ;)
OdpowiedzUsuńW sumie nowe albumy Kajtka I Koka oparte na scenariuszach Gucka i Rocha to genialny pomysł. Robert z Gdyni
OdpowiedzUsuńDałem się nabrać:-)
OdpowiedzUsuń