piątek, 6 lutego 2015

Kosmiczna dobranocka

No kochani, żarty się skończyły. To już nie jest trailer "Kajtka i Koka w kosmosie". To cała 4-minutowa dobranocka, z dialogami, muzyką i czołówką. Dostaliśmy ją od Piotra Szeligi, fana kosmicznej epopei od czasów "Wieczoru Wybrzeża".


I jak wrażenia? Naszym zdaniem jest całkiem nieźle, zwłaszcza, że to tylko kilkanaście kadrów z komiksu. Jak dowiedzieliśmy się od autora, do zrobienia tej animacji wystarczyły najprostsze narzędzia: Irfan View, Paint i Windows Movie Maker. Najwięcej czasu zajęły przygotowania (obróbka skanów, wygładzanie linii, wycinanie postaci, uzupełnianie tła pod dymkami, kolorowanie itp.) oraz sama końcówka (montaż i udźwiękowienie), podczas której WMM co chwilę wieszał się od nadmiaru grafiki.

Jak wiecie nie jest to pierwsza przymiarka do tematu. Nieco wcześniej Przemek Świszcz narobił nam smaku swoim pierwszym trailerem, potem drugim, a my dołożyliśmy swoje 3 grosze kajkoszowo-starwarsową czołówką. Ale to nie wszystko! W archiwum mamy treatment 13-odcinkowego serialu animowanego "Kajtek i Koko w kosmosie", napisany 20 lat temu przez Agatę Danielowską przy udziale samego Janusza Christy. Jeśli tylko uda nam się zdobyć zgodę autorki, chętnie byśmy go opublikowali. Nie dość, że jest świetny, to jeszcze w zaskakujący sposób wykracza poza historię opisaną w komiksie. Oto początek i koniec tego dość obszernego dokumentu, tak dla zaostrzenia apetytu. Smacznego. Aha, zachował się też gotowy scenariusz jednego z odcinków, pozostałe niestety zaginęły.



Na koniec apel do naszych czytelników - jeżeli ktoś z Was czuje się bardziej biegły w animacji i chciałby doszlifować filmik Piotra Szeligi, choćby przez usunięcie niesfornych czarnych ramek, prosimy o kontakt. Autor chętnie udostępni obrobione plansze, rysunki, soundtrack i szczegółowy scenariusz. Wszystkie materiały mieszczą się na jednej płycie CD, uporządkowane według scen i ujęć. Czekamy na ochotników, naszego maila znajdziecie w bocznym menu.

8 komentarzy:

  1. Gratulacje! Po takiej próbce widać, jak wiele możliwości dla ludzkiej wyobraźni daje komiks Janusza Christy. To, co między jednym kaderem a drugim dopowiada wyobraźnia czytelnika, tutaj trzeba jakoś wyreżyserować, zaprezentować swoją konkretną wizję, bo w filmie wszystko "się rusza". Dotyczy to nie tylko całej koncepcji sceny, ale także najdrobniejszych ruchów. Zadanie o tyle trudne, że każdy, kto czytał ten komiks, zdążył zapewne po swojemu sobie wszystko wyobrazić+

    OdpowiedzUsuń
  2. Powyższa animacja (4 min. - bez napisów i podpisów), to dwie strony oryginalnego komiksu. Gdyby przyjąć takie tempo (2 min. na 1 str.), to z całego komiksu (ss. 662) powstałby film o długości ponad 22 godzin - trzeba przyznać, że to materiał na dość długi serial.

    OdpowiedzUsuń
  3. Jak najbardziej przyłączam się do pochwał wielebnego ojca Placyda, ale szczególne gratulacje należą się Piotrowi za muzykę i udźwiękowienie. Naprawdę szacun. Wielkie dzięki!

    OdpowiedzUsuń
  4. Szczęka opada, jak Koko na dno „olbrzymiej misy”. Rewelacja! Dziękuję, panie Piotrze!

    Pytko z Bogdańca

    OdpowiedzUsuń
  5. Animacja zaskakuje bardzo pozytywnie!
    Kto by pomyślał, że taki efekt uda się osiągnąć tak prostymi narzędziami :-)

    OdpowiedzUsuń
  6. Dziękuję wszystkim za tak pozytywne komentarze! Faktycznie, przy filmie rysunkowym jest ogrom pracy. Nie jestem rysownikiem, mogłem więc tylko obrabiać oryginalne rysunki. Z niektórych obrazków powycinałem postaci, by je poprzekształcać, dorobić mimikę, zmienić kąt nachylenia. Musiałem uzupełnić tło po wycięciu postaci, podociągać kreski by móc pozalewać kolorami. Powklejać postaci w tło i dopiero poskładać to w WindowsMovieMaker w sekwencje animowane. Tempo nadawały dialogi, które nagrałem najpierw. Obrazki dokładałem do gotowego soundtrack'u. Animacja trochę w stylu japońskich kreskówek... zrobiłem co mogłem...dziękuję wszystkim, a przede wszystkim panu Januszowi Chriście, za fantastyczne dzieciństwo z Kajtkiem i Kokiem w Kosmosie. ;)

    OdpowiedzUsuń

Jeśli chcesz wstawić w komentarzu działający link, zrób to w html-u. Powinno to wyglądać tak:
<a href="ADRES_LINKU">TWÓJ TEKST</a>
Podobnie robi się pogrubienie (bold):
<b>TWÓJ_TEKST</b>
i kursywę:
<i>TWÓJ_TEKST</i>
Powodzenia!