Okazuje się, że odnaleziona przez Adama Ruska
nieznana historyjka z "Nowej Wsi" miała
remake. Dzisiaj nasz anonimowy czytelnik rozpoznał w niej pierwowzór jednego z odcinków komiksu "Dni Gdańska". Poniżej obie wersje gagu - ze stycznia i z października 1961. W zasadzie zmienił się tylko bohater,
Franka (pra-Koko) zastąpił Kajtek-Majtek. Mamy więc kolejny przykład typowego dla Christy
recyklingu pomysłów.
| Remake: "Przygody Kajtka-Majtka" (Dni Gdańska), Wieczór Wybrzeża, październik 1961 |
 |
| Pierwowzór: Nowa Wieś, styczeń 1961 |
 |
Wersję z Kajtkiem znajdziecie w albumie "Kajtek i Koko w Londynie", ale jedynie w nowej, poprawionej wersji (str. 38). Wersję z Frankiem - tylko u nas.
KURCZE, W jak krótkim czasie znacznie poprawiła się technika rysowania Pana Janusza. Lepsze szczegóły dotyczące np drzewa z zwłaszcza psa i postaci głównego bohatera. Mam wrażenie, że te kilka miesięcy to zbyt krótko, zatem wnioskować można, że gag powstał wcześniej ale wydrukowany został w 1961 roku. Ot takie moje skromne zdanie Lelum Polelum.
OdpowiedzUsuńTo raczej kwestia jakości druku albo rozmiaru oryginału. Pasek z Wieczoru Wybrzeża (30 x 6 cm) jest niemal dwukrotnie większy niż ten z Nowej Wsi.
UsuńPasek z Nowej Wsi ukazał się w styczniu 1961, ale powstał zapewne wcześniej. Pierwszy raz Franek pojawił się w Tygodniku Morskim 10 lipca 1960. Powyższy żart mógł zatem zostać narysowany 1,5 roku wcześniej. To oczywiście też niedużo czasu, ale Christa zdolną bestią był i rysując prawie codziennie do Wieczoru mógł zarysować mały wagon papieru ;)
UsuńTo byłem ja, Jarząbek :)
OdpowiedzUsuńA tak serio to MarqsM, tylko muszę sobie konto założyć co by anonimowych komentarzy nie tworzyć.
Jakość druku i owszem, ale proszę popatrzyć na psa - ten z wersji z Kajtkiem to typowe zwierzę "a la Christa" - zwłaszcza mordka jest charakterystyczna. Ten pies "od Franka" jest bardziej "standardowy", więc przychylam się do tego, co napisane zostało w pierwszym komentarzu.
Może i macie rację. Różnica pomiędzy rokiem 1960 i 1961 to przeskok od "Czarnego Rycerza" do "Zyg-Zaka", czyli graficznie przepaść.
UsuńGratulacje za spostrzegawczość i czujność :) Nie musisz zakładać konta,wystarczy podpis pod komentarzem ;)
OdpowiedzUsuńDzięki. Masz rację, ale jednak trzeba przezwyciężyć lenistwo :)
OdpowiedzUsuńMarqsM