Kajka i Kokosza można też sobie zafundować na kubeczku (10£), na płótnie (20£) albo na koszulce (25£). Komplecik razem z dostawą 79£. Są chętni?
Pozostaje jedno pytanie: skąd panu Butlerowi przyszło do głowy, żeby pikselizować nieznane postacie z Europy Wschodniej? Być może ktoś podsunął mu ten pomysł podczas warszawskiej imprezy Pixel Heaven, na której grafik gościł w ubiegłym roku.
A teraz będzie akcent patriotyczny. Otóż nasz rodak Jarek "Odyniec1" Wyszyński prawie 30 lat temu spikselizował Kajka i Kokosza w 4 kolorach (!), a na dotatek w ruchu. Niestety, nie zarobił na tym ani funciaka. Efekty jego pracy możecie zobaczyć tutaj.
A co z prawami autorskimi?
OdpowiedzUsuńco jak co, ale te pixele są porządnie zrobione
OdpowiedzUsuń