W związku z niespodziewanym nadejściem lata, palma może odbić. Ptaki naprędce poszukują budek lęgowych, człowiek nie zdążył zrzucić zimowych kurtek, a już w popłochu szuka kostiumu i kremu z filtrem. 1 kwietnia dopiero co minął... ale że wypadł w Lany Poniedziałek nie każdy się zorientował.Cały nakład na przemiał? By Zeus and Saint Vitus! Ależ my mamy siłę rażenia...
Egmont również dał się zwariować meandrom pór roku, dat w kalendarzu i freudowskich pomyłek. A za nim Łamignat w specjalnej edycji komiksu Janusza Christy "Kajko i Kokosz - Szkoła latania" przetłumaczonej na język angielski. Temperatura wzrosła nie tylko na termometrach, ale i na planszach komiksu. Łamignat zgubił "instrument", fujarkę diabli wzięli.
Informujemy, że nakład "Kayko and Kokosh – Flying School" nie trafi do sprzedaży 18 kwietnia br. O nowej dacie premiery poinformujemy niezwłocznie. Na razie idziemy szukać z Łamignatem "flute'a".
poniedziałek, 9 kwietnia 2018
Afery fujarkowej ciąg dalszy
Po naszym sobotnim odkryciu, dziś na stronie wydawnictwa Egmont ukazało się następujące oświadczenie:
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
O aferze piszą już nawet na portalu gazeta.pl. Wspominają nawet o blogu, ale poza tym sam artykuł jakością wpisuje się w to co proponują na tym portalu - no bo jak można napisać że tytuł komiksu to "sztuka latania"?;-)
OdpowiedzUsuńPrawdę napisali :) Taki właśnie był pierwotny tytuł tego komiksu.
UsuńOj nie broń ich ;-) nigdzie nie napisali, że to pierwotny tytuł :-P
UsuńNo nieźle. Sprawą zajął się również onet i portal trojmiasto.pl. Wszędzie przytaczana jest fachowa rozprawka z bloga, natomiast najczęstszymi komentarzami są słowa oburzenia na na zastąpienie Trygława i Swaroga Zeusem i saint Vitusem. Może egmont, oprócz bloga, przeczyta również i te komentarze i dokonując korekty przywróci również słowiańskie bóstwa ;)
OdpowiedzUsuń