piątek, 27 lutego 2015
(FANART) Kajtek i Koko w Transylwanii, odc. 1-3
Kajtek i Koko wiecznie żywi? Oczywiście - z tym, że teraz to hasło nabiera nowego, złowrogiego znaczenia! Przed Wami fanowski komiks, napisany i narysowany przez Jonatana Rerycha ku chwale Janusza Christy, a potem zrobiony na szaro przez Waszego oddanego Kaprala. Kolejne odcinki będziemy publikować we wtorki i piątki, jak w czarno-białym "Świecie Młodych".
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
MISTRZOSTWO prawdziwe! Pustynna Wyprawa była znakomita, acz te paski powyżej.. toż to REWELACJA! Brawa wielkie dla Twórcy jak i Edytora!
OdpowiedzUsuńKorzystam codziennie czytelniczo z Waszego - naprawdę świetnego - Bloga i trochę rozumiem rozczarowanie spowodowane ilością płatnego poparcia w porównaniu do darmowej, ostatniej sondy. Osobiście smsa puściłem, acz nie można się za mocno odwracać od czytelników i bywalców tych rejonów, którzy akurat tego nie uczynili. Darmocha zawsze wygra z opłatą. Nawet najskromniejszą. Taki świat, takie życie..
Uważam, że jesteście WARCI poparcia, jak i WARCI wsparcia. Dzięki za ten Blog, kawał zajebistej roboty i za miłe, relaxujące chwile jakie tutaj co dzień spędzam już od.. nie pamiętam kiedy. :-)
Przypomniałeś mi historię brytyjskiego e-zina Borderline. Dopóki był darmowy, ściągało go ponad 150.000 osób, ale kiedy wydawcy wprowadzili symboliczną opłatę 1$ za numer, ilość pobrań spadła do... 100. Goście opowiadali o tym na MFK parę lat temu. Widać tak już jest na całym świecie :( -
UsuńZastanawiacie się skąd dziś taki wielki ruch?
OdpowiedzUsuńhttp://joemonster.org/art/31304/Kajko_i_Kokosz_pod_lupa
Wiemy, wiemy, rano pisaliśmy o tym na fejsie :)
UsuńTo jak znaleźć perłę w mrożonych małżach z marketu: pójść za linkiem, i znaleźć się gdzieś gdzie nie słychać szczekania trolli, a ludzie robią takie perełki. Wyrazy najszczerszego podziwu od przypadkowego gościa z Monstera.
OdpowiedzUsuńDzięki. Wszystkich gości z Monstera serdecznie witamy tradycyjnym, polskim "zostańcie z nami" :)
UsuńMiło się dowiedzieć, że stare dobre komiksy przeżywają drugą młodość. Wreszcie jakaś odmiana od standardowych, współczesnych wydań.
OdpowiedzUsuń