Egmont udostępnił na Facebooku przykładowe plansze ze
"Złego księcia", czyli pierwszej części kolorowej edycji
"Kajtka i Koka w krainie baśni". Premiera już za tydzień! Tom drugi tom pt. "Pojedynek z Abrą" ukaże się w kwietniu 2024, a po nim w tej samej serii: "Zwariowana wyspa" (1 album), "Śladem białego wilka" (2 albumy) i "Na tropach pitekantropa" (2 albumy).
Na potrzeby nowej edycji część tekstów została uwspółcześniona (czytaj: skrócona) - dla porównania prezentuję plansze z poprzednich wydań:
1. "Pojedynek z Abrą", Adarex 1991 (kolor Janusza Christy),
2-4. "Na tropach pitekantropa", Egmont 2001 (sama kreska z "Wieczoru Wybrzeża").
Po jaką cholerę? Kto wpadł na tak idiotyczny pomysł??? Czy to po to, żeby za kilka lat móc wydać integrale "w oryginalnej wersji"?
OdpowiedzUsuńCzyli można się wstrzymać z wyrzucaniem dawnych wersji do zsypu ;).
OdpowiedzUsuńCiekawe podejście :(
UsuńKapralu, jesteś tu w końcu ekspertem. Wypowiedz się na temat tego skracania, bo ja i pewnie wiele osób nie wie, o co chodzi. Starszych wersji nie wyrzucam, ale teraz waham się, czy w nowe inwestować :(
UsuńJa też nie wiem o co chodzi. Znacie mój stosunek do twórczości Christy i wiecie, że nie jestem bezkrytyczny. Jego wczesne komiksy były na maksa przegadane i dziś odbierane są jako ramoty. No ale co zrobić - takie właśnie są. Więc skoro nie poprawia się Sienkiewicza, to i Christy się nie powinno.
UsuńMogę jedynie powiedzieć, że nie miałem nic wspólnego z tym wydaniem i jestem nim tak samo zaskoczony, jak Wy. Z drugiej strony uwielbiam rozmaite kurioza. Mam ich sporo w swoich zbiorach, np. pomniejszone książeczki Thorgala czy Asterixa, z poprzestawianymi pociętymi kadrami. Fajne są, ale wyłącznie jako ciekawostka. "Złego księcia" też sobie kupię do kolekcji, na tej samej zasadzie :)
Trudno zaprzeczyć, że komiksy Christy z pierwszej połowy lat 1960. są zbyt przegadane narratorsko (trochę jak u komentatora radiowego, któremu nagle przyszło zrobić transmisję telewizyjną). Ale skoro on sam nie wniósł żadnych istotniejszych poprawek do zbiorczego wydania Egmontu z lat 2000., to po co teraz go poprawiać i skracać teksty w miejscach, gdzie pełna wersja i tak mieściła się w kadrze, czy też zamieniać je na dymki.
OdpowiedzUsuńGdańszczanin'74
Ale to przegadanie pasuje do opowiadania bajek!
UsuńNie kłócę się, że pasuje i też nie jestem za "modyfikowaniem" klasyków, ale też nie przesadzajmy, że te narracje to był wynik jakiegoś przemyślanego "bajowania" z strony Christy, a po prostu maniera wynikająca a to nieco z epoki gdy komiks powstał (nawet w Spider-manie Marvela z tego okresu narrator wyskakuje na co drugim kadrze a jak go nie ma to bohater go wyręcza obszernym monologiem w myślach), ale też Christa w tym okresie jeszcze nie czuł się tak pewnie w opowiadaniu obrazem i kilka lat później by się już okroił tego typu zabiegi o połowę
UsuńPS. We wspomnianym wydaniu Egmontu komentarzy narratorskich jest co prawda mniej, ale jak doskonale wiemy, głównie dlatego, że niektóre nie zmieściły się w pionowym formacie.
OdpowiedzUsuńGdańszczanin'74
Czy jest jakieś uzasadnienie tych zmian?
OdpowiedzUsuńSkoro premiera za tydzień, to już pozamiatane... Ale niech spadają - nie kupię.
OdpowiedzUsuńCzy wiadomo kto podjął decyzję o poprawianiu Christy? Mam nadzieję, że ta informacja pojawi się w albumie. A osoba która dokonała zmian stała się poniekąd współautorem scenariusza albumu (??).
OdpowiedzUsuńRobert z Gdyni
wycofali ze sprzedaży. znacie powód?
OdpowiedzUsuńPowód masz powyżej :) Tak sądzę.
UsuńNiestety termin wydania przeniesiony na 24.01.2024
OdpowiedzUsuńDlaczego niestety? Jeśli naprawią, to i tak bardzo szybko. Poza tym druga część i tak ma być dopiero w kwietniu. A jeśli nie naprawią, to co za różnica?
UsuńDla młodszych czytelników pewnie niewielka różnica, dla starszych jak najbardziej.
UsuńGdańszczanin'74
komunikat wydawcy:
OdpowiedzUsuńhttps://wydawnictwoegmont.pl/aktualnosci/komunikat-wydawcy-w-zwiazku-z-albumem-kajtek-i-koko-w-krainie-basni-zly-ksiaze/
I tak to popsuli.
OdpowiedzUsuńA nagrodę Wsiowego Głupka Roku 2023 otrzymuje Dalthon za ten oto komentarz :)
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez administratora bloga.
UsuńJaką konkretnie prawdę napisał? Twierdzi, że człowiek, który całą sprawę sam nagłośnił, "siedzi cicho i tylko coś tam pierdzi bo głupio milczeć". Gdzie tu jest prawda? I co blokowanie na Facebooku ma z tym wspólnego?
UsuńPewnie się tą nagrodą bardzo ucieszy...
UsuńA może to Olszówka jako nowy w zespole namieszał?
OdpowiedzUsuń