środa, 5 stycznia 2022

Fanarty z kraju i ze świata

Kontynuujemy zaniedbany ostatnio temat fanartów. Dzisiejszy odcinek zaczynamy od figurek, których autorem jest Tomek Paya z Gorlic. Wyglądają jak zrobione z modeliny, prawda?

Otóż obok modeliny to one nawet nie stały. W ogóle nigdzie nie stały, bo są to komputerowe modele 3D wykonane w Blenderze. Na ArtStation możecie je obejrzeć z każdej strony (360°).

Następna praca pochodzi z... Holandii, a namierzył ją Maciek Kur na DevantArcie. Jest to bodajże pierwszy zagraniczny fanart "Kajka i Kokosza". Może nam się wydać nieco dziwne, że Robukun narysował/a dwie drugoplanowe postacie zamiast głównych bohaterów, ale widocznie w serialu Netflixa akcenty zostały rozłożone inaczej niż w komiksach Christy. Jeśli ktoś z Was nie rozpoznał dziewczyn, to po lewej mamy służkę-kapłankę Porewita z "Na wczasach" (w serialu nosi imię Mgiełka), a po prawej Kapryldę z "Cudownego leku". Na holenderskim fanarcie obie panny pojmane zostały przez Zbójcerzy. Hm...

1 komentarz:

Jeśli chcesz wstawić w komentarzu działający link, zrób to w html-u. Powinno to wyglądać tak:
<a href="ADRES_LINKU">TWÓJ TEKST</a>
Podobnie robi się pogrubienie (bold):
<b>TWÓJ_TEKST</b>
i kursywę:
<i>TWÓJ_TEKST</i>
Powodzenia!