W tym miejscu muszę się pochwalić, bo wzór wymyśliłem i zaprojektowałem osobiście, na podstawie "Festiwalu czarownic", "Zamachu na Milusia" oraz... "Tintina". Taki się zrobił trend ostatnio, żeby wszelkie możliwe postacie przerabiać na plakat z serialu TV o przygodach belgijskiego reportera. Czy woje Mirmiła dobrze wpisali się w tę konwencję? To już musicie sami ocenić.
Z innych gadżetowych nowości, to skarpetkowa firma GeekSocks ostro pracuje nad emaliowanym magnesem z Kajkiem i Kokoszem. Premiera ponoć jeszcze w marcu.
Zamówiłem kalendarz na stronie sklepu AleKreska i... Nic. Kasa wpłacona dobre dwa tygodnie temu, nie odpowiadają na maile... Złodzieje? Nie wiem co z tym zrobić, szczerze mówiąc.
OdpowiedzUsuń