EDIT. Na facebookowej grupie "Kajko i Kokosz", zrzeszającej podobno miłośników i znawców serii, pojawiły się już głosy podważające autentyczność tej wersji komiksu, np. taki: "Czy ta wersja Złotego pucharu, która ma się ukazać nie została ewidentnie na nowo narysowana przez "nowych"? Całkiem nie klawe te postacie." Otóż jest dokładnie odwrotnie. To wersja znana z poprzednich albumów została częściowo przerysowana w 1985 roku, a tu mamy komplet oryginalnych pasków Janusza Christy z lat 1972-1973, w wersji w jakiej ukazały się w "Wieczorze Wybrzeża". Natomiast na "nieklawość" postaci Christy nic niestety nie poradzimy :)
Oficjalny opis tego opasłego tomiszcza brzmi następująco:
KAJKO I KOKOSZ pojawili się na łamach trójmiejskiej popołudniówki "Wieczór Wybrzeża" w 1972 i stali się jednymi z najbardziej rozpoznawalnych bohaterów polskiej popkultury. Cykl Janusza Christy (1934-2008) opowiada o dwóch wojach – dzielnym i rozważnym Kajku oraz żarłocznym i nieco samolubnym Kokoszu, którzy bronią Mirmiłowa oraz przeżywają mnóstwo zabawnych przygód.ZŁOTA KOLEKCJA to wyjątkowa, jubileuszowa edycja z okazji 50-lecia serii. Kolekcja składa się z sześciu tomów, w których zebrane zostaną wszystkie komiksy KAJKO I KOKOSZ - w kolejności chronologicznej i poddane renowacji kolorystycznej. Dodatkiem do każdego albumu jest obszerne posłowie Krzysztofa Janicza, zawierające wiele cennych informacji i ciekawostek o historii serii oraz samym Januszu Chriście. Czytelnicy znajdą też liczne archiwalne zdjęcia, okładki, ilustracje i szkice.
Tom pierwszy kolekcji zawiera długą historię ZŁOTY PUCHAR poprzedzoną wstępem Pauliny Christy, wnuczki Mistrza. Przybliża najmłodsze lata Janusza Christy i jego artystyczną drogę do stworzenia KAJKA I KOKOSZA.
Komiks można już zamawiać w przedsprzedaży, np. na stronie Egmontu. W listopadzie ukaże się część druga, a w niej "Szranki i konkury".
Tak się zastanawiam kto wpadł na pomysł z tym Feriolim ? Mając takich artystów jak Kiełbus czy Olszówka ... Zagraniczny artysta w życiu nie czytał komiksów Christy (żeby nie powiedzieć - nie wychował się na nim) Jego ilustracje są jakby z innej bajki - z Disneya może ale do Christy nie pasują niestety.
OdpowiedzUsuńAle Christa się właśnie na Disneyu inspirował wiele.
Usuń